Mój dziadek palił 45lat i udało mu się rzucić :) Przestraszył się, bo dość mocno zachorował :) Drugi pali odkąd skończył 18 lat i ma się dobrze, a już 85 rok mu leci :)

przed ciążą paliłam nie ma nic lepszego niż kawa i papieros w ciąży nie paliłam ale za to zajadałam to słodyczami , i niestety wróciłam do palenia i pale jeszcze więcej niż przed ciążą , za to bardzo nie lubię jak się pali w mieszkaniu u mnie nikt nie zapali w domu nawet jak nie było dziecka chcesz palić zapraszam na dwór , nawet jak jest -20 st.na dworze wychodzę

ja pale juz prawie 15 lat;) Ale moje palenie wyglada tak ze paczke mam na miesiac np;) NO chyba ze przy imprezce to paczka w jedna noc;; oge tez nie palic tydzien poki sobie nie przypomne lub mam akurat na to ochote;)) w ciazy nie paliłam . nie wyobrazam sobie zapalic w ciazy i miec swiadomosc ze idzie to do dziecka.

Przed ciążą paliłam, w ciąży nie, po ciąży jak przestałam karmić wróciłam ale tylko sporadycznie imprezy itp. aktualnie nie palę od kilku miesięcy i jest mi z tym dobrze :)