Czasem się zdarzy, że nie może zasnąć przez pół godziny, czasem zasypia przy jedzeniu, bądź w ciągu 5 min, więc zaznaczyłam średnio ;]

U nas jest maskra :/ bywaja dni ze zasypia przy jedzeniu ale przewaznie trwa to 40 min, na szczescie nie musze jej lulac tylko wierci sie w lozeczku a ja musze byc w pokoju i ciagle podawac jej smoczek :/ ale wtedy juz spi do rana.

Różnie bywa, czasem zaśnie przy butli ,a czasem wariuje jeszcze nawet 1,5 godziny, tak jak wczoraj na przykład. Ogóleni nie muszę jej jakoś specjalnie usypiać. Jak nie chce zasnąć to jej nie noszę tylko daję się jeszcze pobawić np. w łóżeczku

W dobre dni to tak ok 15 minut a w gorsze ok 40 minut

aktualnie zajmuje nam to ok 5 min czyli tyle ile zajmuje wciagniecie butki mleka:)

od kiedy spi tylko jeden raz w ciagu dnia, w poludnie, o 19 jest juz padnieta, tylko mycie, butel i kimonoo

Czasami 15 min, czasami 2h... ;/

zazwyczaj jest tak, że przy kolacji przed kąpielą, mały zasypia na siedząco, a jak się go położy do łóżeczka to wstaje i bawi się, czasem nawet przez godzinę :)

Zasypia przy piersi, więc od razu po jedzonku do łóżka i śpi do 5-6 :)