o godzinie 9.10 zaczely saczyc mi sie wody

wywolywali od 12tej we wtorek do srody 16:02 kiedy urodzilam,wiec nie moge okreslic godziny,wody mi nie odeszly az do porodu.

ok 22 wody  mi odeszly, tyle ze ja mialam wywolywany porod :)

Godzina 8, pierwsze mało bolesne skurcze. Godzina 10 bardzo bolesne skurcze z rozwarciem 3 cm.

o 24 wzięli mnie na porodówkę, ale pierwszych skurczy nieregularnych  dostałam o 21

aha no i o 5 rano odeszły mi wody

pierwsze skurcze jakos po 20

U mnie tylko pierwszy poród - około 4 nad ranem zaczęły sączyć się wody, ale skończyło się cc, a przy dwóch kolejnych planowane cc jeszcze przed rozpoczęciem akcji:)

Wody odeszły parę minut po północy, albo zaraz przed, jakoś tak. Ale akcji porodowej nie było. Po 7 rano dostałam kroplówkę z oksytocyny.

ja zaznaczyłam, że od 18, ale wszystko się zaczęło od 17:00 i trwało do 20:47