zalezy od pogody jak zimno i pochmuerno to raz dziennie takie 30min spacerek a jak cieplo i sloczecznie to mozmy caly dzien na dworzu spedzic :)

Ja wychodzę ok.12-spaceruje do 15, do domku przebrać niunie i dalej na spacerek...im więcej tym lepiej-zwłaszcza gdy jest ciepło;)

u mnie akurat niania wychodzi z małą i ostatnio zauwazyłam, ze od okolo dwóch tygodni wychodzi z malą na 5 godzin, wychodzi po śniadaniu, zabiera deserek żeby mała coś przekąsiła, później drzemka i wracają na obiad jak mała się obudzi

powiedziałam jej, że nie jestem pewna czy to zdrowo żeby dziecko 5 godzin w wozku siedziało/lezało bo mała jeszcze nie chodzi więc od 2 dni zabiera ze sobą matę edykacyjną (mam taką dużą grubą z gumowym podbiciem)i w parku robią piknik zeby mała rozciągnęła kości

a jak się zdarzy że wyjdą na krótko to ja jeszcze po powrocie z pracy wychodzę z malą na drugi spacer 17;30-19:30

zastanawiam się tylko czy oby nie za długo dziecko przebywa w wózku, niby przywiązana i unieruchomiona nie jest, no ale siedzi tyle godzin

Jak jest cieplutko to wychodzimy tak 10-11 i wracamy ok. 15:00 później czasem jeszcze wyjdziemy na godzinke albo dwie :) a jak jest taka sobie pogoda to wychodze tak na 2 godzinki tak koło 12.