« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sunny
sunny

2013-12-29 22:27

|

Poród i Połóg

W jakim czasie od odejścia wód urodziłyście?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
iwonaluszczyk

u mnie to byly 3 skurcze 1- pekniecie wod 2-glowka 3- mala byla juz na swiecie

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natitalka

12h. Odejscie wód o 4 nad ranem, pierwsze skurcze ok 12 w poludnie, narodziny córci o 16 :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paulad11

29 godzin .odeszly mi wody po godzinie skurcze i po 29 godz Synek byl juz na swiecie

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sunny

Ja jakieś 15-30 min. Przebijali mi pęcherz pod koniec porodu :)
to ekspresowo :) chyba musiałaś mieć już mega rozwarcie?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anulka17

Wody saczyly mi sie juz dzien przed porodem a tak zeby ze mnie porzadnie chlupnelo to ok 1 w nocy a o 4 juz byla z nami corcia ;-)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anulla1993

ok 3 godzin bo miałam przebijany pęcherz płodowy

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martusia31101986

13 godzin od odejścia wód :) I to jeszcze po podaniu oksytocyny bo od 5 rano do 16 miałam 4 cm ...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kwiatuszek155

Lekarz przebił mi pęcherz tuż przed porodem :) i tak po godzinie urodziłam (rozwarcie 7cm) :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asia0000007

z pierwszym około 12 godzin ;) po 8rano chlusneły pojechałam do szpitala o 17 skórcze (odrazu co 2-3min) o 19:30 7cm rozwarcia i skakanie na piłce aż zwiałam im na łóżko i o 20:25 syn był na świecie;) a natomiast z drugim wody odeszły mi przy porodzie(chlusły na położną:-P) poszłam rano ze skierowaniem do szpitala (5dni po terminie i obrzęki) ostatnie ktg wykazało skurcze takie że powinnam już ponoć przeć ale mnie ledwie coś tak jak na okres pobolewało około 21:30 jakieś dziwny lekki ból na początku nie regularny po chwili szybki i co 2min(ale nie dość bolesny)21:40 zbadali mnie było 6cm rozwarcia godz 21:50 lewatywa i szybki prysznic o 22 weszłam na salę porodówą silny skurcz kazała się położyć i jak się położyłam to już ktg nie zażyła podłączyć o 22:10 synek był na świecie (a krzyczały bym jeszcze nie parła a on sam się wyślizną :-Pjak by mi nie wierzyły że muszę przeć) tak że w szoku byłam bo czekałam na parę godzin bólu ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
patrycja24

4godziny od odejścia wód:)