Im szybciej tym lepiej :)

Wcale. Niech sama zadecyduje. Moja starsza córa sama pewnego dnia powiedziała nam "że chciałaby miec kolczyki". Więc poszliśmy do kosmetyczki i obyło się bez płaczu.

Teraz rzadkość spotkać kogoś kto nie ma kolczyków. Dziecku małemu zrobić to nie będzie nawet wiedziało , więc pójdzie w nie pamięć , a niektóre są takie dziewczynki że boją się potem iść i wielki ryk i płacz i trudniej zaciągnąć do kosmetyczki. Po za tym dla mnie cudownie wyglądają takie maleństwa z kolczykami , więc zrobimy małej jak będzie miała z pół roczku :)

tak jak isaabeel, sadze, ze najlepiej byc poproszoną przez dziecko. ja mialam 8 lat. bardzo chcialam:)

Rzadkość czy nie rzadkość ja nie będę z kilku miesięcznym dzieckiem biegać do kosmetyczki "bo wszyscy mają, to ona też musi". To taka bardziej pokazówa dla rodziców przed innymi bo takie dziecko nie zdaje sobie w ogóle z tego sprawy co to kolczyki.

Ja miałam również pół roku jak mama mi przekuła uszy i nigdy moja mama nie robi/robiła niczego na pokaz ;) ja również. Uważam , że dziewczynki ślicznie wyglądają z kolczykami , szczególnie takie małe :)

ja bym poczekała aż córka sama będzie chciała. sama miałam z 6-7 lat jak zaczęłam męczyć mamę o kolczyki. mnie osobiście niemowlaki z kolczykami się nie podobają... no ale urodzę syna więc póki co mam problem z głowy;)

Moja właśnie zechciała mieć kolczyki ma prawie 7lat,zastanawiam się czy ma to sens wogóle bo idzie do szkoły sportowej i kolczyków nie będzie mogła nosić w szkole i dziurki mogą zarosnąć:(W przedszkolu też jest zakaz kolczyków bo leżakowanie itd itd:/

nasza córka miała rok

kilka osób robiło kolczyki swoim córeczkom jak miały po 2 miesiące ;)