Marcin miał 7 miesięcy, dostał od chrzestnej wózek spacerowy, od chrzestnego jeździk, a od reszty gości pieniądze. Chrzciny były w domu, na 15 osób.

gdy miał 3 miesiące w domku skromnie.

Ja.planuje chrzciny na.Boże Narodzenie.Chrzestny pracuje za granicą i dopiero wtedy będzie mógł przyjechać.Mały będzie miał wtedy 5 miesięcy.Przyjęcie nieduże i w domu.Prezenty raczej nieistotne.Liczy się sakrament.

my chrzciliśmy wczoraj, czyli w księżycowym 6 miesiącu. Przyjęcie mieliśmy w pałacu na sali. Dostaliśmy krzesełko do karmienia (najbardziej potrzebowaliśmy), pieniądze, zabawki dla córki i ubranka, oraz biżuterię :)

moj dzidzius jak urodzi sie w grudniu to mam zamiar ochrzcic w kwietniu dlatego ze chce aby to odbylo sie w polsce przy okazji odwiedze rodzinke na wielkanoc :)

Nasz córcia miała dokładnie 8 tygodni i 1 dzień. Przyjęcie robiliśmy w lokalu, a na prezent dostaliśmy pieniążki dla małej :)

nasza córka była ochrzczona, gdy skończyła 3 miesiące, przyjecie w wynajętej sali, dostała same pieniążki, no i biblię dla dzieci.

chrzciliśmy jak chłopaki mieli 5 miesięcy- czekaliśmy jak siostra urodzi, bo miała być chrzestną a nie chcieliśmy żeby przed porodem jeździła przez pół Polski. Robiliśmy w domu- tylko najbliższa rodzina- rodzice, rodzeństwo, chrzestni i dziadkowie, Wyszło 21 osób. Dostaliśmy głównie pieniądze ale prezenty też się znalazły:)min krzesełko do karmienia, mata edukacyjna, ciuszki i tak dalej.

Mały miał 4 miesiące bez 6 dni :) na jednej mszy razem ze ślubem naszym, a przyjęcie też wspólnie-wesele z chrzcinami w restauracji :)
Co do prezentów nie mieliśmy żadnych wymagań- mały dostał pieniążki :)