Też tak miałam ale już w 7tyg było widać zdjęcie jest u mnie w galerji. Teraz czekam 9 maja mam usg :)

idę własnie w poniedziałek do lekarza i mam nadzieje coś zobaczyć:D

Też byłam w czwartym i nic nie było widać a w 6 już Fasolka i bijące serdusio :)

4 tc to naprawde baardzo wczesnie....umnie tez w 4 tg nic nie bylo wiadac prucz 2mm pecherzyk,ale juz w 6tyg bylo malenstwo z bijacym serduszkiem,a corke zobaczylam dopiero w 8 tyg

w 8 tc . :)

W 6 tc. Juz niunia z serduszkiem . ;-)

ja jakos 7/8 widzialam fasolinke z serduszkiem :) wczesniej - w 4/5 sam pecharzyk. mysle ze na wizycie w pon zobaczysz juz swoje malenstwo :)

ok 5tc:)

w 7 widzialam juz moja fasolke a teraz juz meta prawie..:))

4 tyg to za wczesno, mi nawet nie zrobily terminu u gina, bo wlasnie mowily, ze nic nie bedzie widac. Pierwszy termin mialam w 8 tc i juz widzialam bicie serduszka :)