« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
19kaja90
19kaja90

2012-06-28 14:41

|

Edukacja i wychowanie

W odpowiedzi na "szczerą prawdę"

Widzę, że wg niektórych mam na tym forum jestem jakaś nienormalna, że chcę mieć tylko 1 dziecko :/ Sama mam dwie siostry, jedną starszą o rok a drugą młodszą o 11 lat. starsza siostra zawsze była o mnie zazdrosna, a ja źle się z tym czułam. Już nie mówię o moich rodzicach, którzy starali się traktować nas po równo. Ja urodziłam się z wadą nerek i od urodzenia musiałam jeździć do Poznania na badania i operacje, co jeszcze bardziej wkurzało moją siostrę, bo nie była w centrum zainteresowania. Jeśli pomyślę o mojej córce, to chcę, żeby czuła się najważniejsza dla nas i nigdy nie pomijana. Marzy nam się jeszcze synek, ale jeszcze nie teraz. I tak mam wrażenie, ze przez studia zaniedbuję dziecko, szczególnie jak córka źle znosiła szczepionkę a ja siedziałam z poczuciem winy na seminarium. Reasumując, nie widzę nic złego w tym, że chcę mieć pewność, ze zrobiłam wszystko, żeby moja mała nigdy mi nie wytknęła, że ją zaniedbałam ;)

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marjah

ale tu nie chodzi o to,że chcesz mieć jedno dzidzi, ale tak to ujęłaś jakby wychodziło na to,że posiadając dwa dzieciaczki lub więcej traktuje sie je jak intruzów w życiu ..

ale tu nikt nie mówił konkretnie o Tobie, co więcej wcale nie miałam zamiaru ci ubliżyć, po prostu Twoja wypowiedź zabrzmiała taj, jakby matki które miały więcej dzieci nie potrafiły się nimi zająć i że mając drugie dziecko wyrządzamy krzywdę temu pierwszemu, no bez przesady, gdyby tak myślała każda kobieta na świecie, to świat byłby pełen, zakochanych w sobie jedynaków ;) mam 3 braci młodszych i jakoś mi tym rodzice krzywdy nie wyrządzili, przynajmniej na starość nie zostanę sama...

a co do tej"szczerej prawdy" to jak to jedna mama napisała trzeba podejść z przymróżeniem oka, przecież każdy rodzic martwi się i dba tak samo o każde ze swoich dzieci, tyle że do pewnych rzeczy podchodzą już z dystansem.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dusienka88

masz prawo decydować ile chcesz miec dzieci.. co komu do tego.. twoje zycie, twoja sprawa.. :) chcesz jedno, bedzie jedno, moze kiedys na synka sie zdecydujecie, moze nie.. madrzy rodzice potrafia wychowac jedynaka :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ann2902

19kaja90 - nie obraź się, ale robisz trochę z igły widły... Po pierwsze w tamtym założonym przez Olę wątku nikt nawet nie wspomniał, że mama, która chce mieć tylko jedno dziecko jest nienormalna, więc nie rozumiem czemu to wzięłaś do siebie. Szczerze mówiąc mi to rybka czy ktoś chce mieć jedno dziecko czy piątkę... Już pomijam fakt, że ten cały tekst o traktowaniu pierwszego dziecka a drugiego i trzeciego był żartobliwy i miał na celu m.in. ukazanie, że matka przy kolejnym dziecku ma już pewne doświadczenie, przestaje dmuchać na zimne i zaczyna podchodzić do niektórych spraw z dystansem. Nawet nie sądziłam, że ktoś to weźmie na poważnie... Po drugie stwierdzenie, że nie chce się mieć kolejnego dziecka żeby mu nie wyrządzić krzywdy albo nie wyrządzić krzywdy temu pierwszemu jest mocno dyskusyjne.
Ja jestem jedynaczką i też mogę się czuć pokrzywdzona, bo nie mam braty ani siostry a zawsze chciałam i nigdy już nie będę wiedziała jak to jest, więc jak zawsze każdy medal ma dwie strony :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
akjam

Kaja -nie mam pojecia skad ty wzielas to ze niby tam ktos napisal cos o tobie,lub wogole cos nie tak.Masz jakis uraz z dziecinstwa,i napewno masz ''swoj ''powod aby miec chec tylko na jedno dziecko.To ty troszke sie zapedzials twierdzeniem ze niby dzieci z rodzin wielodzietnych sa pokrzywdzone.Ja sie wychowalam z 3 rodzenstwa i nie uwazam aby czegokolwiek mi brakowalo,moze rzeczy jakis ale to najmiej istotne w wychowywaniu dzieci .

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
olenkab

ja też chce mieć jedno dziecko:)
i nie sądzę żeby to było egoistyczne po prostu można wtedy wszystko zapewnić dziecku a nie dzielić fundusze na dwoje lub troje:)

ja też chce mieć jedno dziecko:)
i nie sądzę żeby to było egoistyczne po prostu można wtedy wszystko zapewnić dziecku a nie dzielić fundusze na dwoje lub troje:)
tu nie chodzi nawet o fundusze, ale o to że niby się wyrządza pierwszemu dziecku krzywdę przez to że dzieli się czas na resztę rodzeństwa, i przez to niby się jej zaniedbuje i ono cierpi ponoć :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
19kaja90

ja też chce mieć jedno dziecko:)
i nie sądzę żeby to było egoistyczne po prostu można wtedy wszystko zapewnić dziecku a nie dzielić fundusze na dwoje lub troje:)
dokładnie o to mi chodziło, ale kurczę zostałam jakoś źle zrozumiana :/

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
akjam

ja też chce mieć jedno dziecko:)
i nie sądzę żeby to było egoistyczne po prostu można wtedy wszystko zapewnić dziecku a nie dzielić fundusze na dwoje lub troje:)
No to dopiero wydaje mi sie egoistyczne,ze lepiej miec jedno dziecko aby mialo ''wszystko'' wiecej kasy na pierdoly,zabawki,ubrania szpanersie itd itd...albo sie chce miec dzieci albo nie,kazdego indywidualny wybor ale nie miec ich dlatego ze beda dzielone fundusze na wiecej niz jedno? zazwyczaj dzieci wychowywane w rodzinach wielodzietnych sa dziecmi szczesliwszymi bo maja rodzenstwo do zabaw,psikusow,nauki bez tych wszytskich bajerow tych czasow.ale to moje zdanie-skromne :)