« Powrót Następne pytanie »

2012-12-25 16:12

|

Pozostałe

Wasza pierwsza randka- pamiętacie ?

Gdzie się spotkaliście, co wam się w sobie spodobało, czy wiedziałyscie ,że to TEN?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dominika0209

przyszedł do do mnie na wagary :D nie wiedziałam, że to ten bo miałam 15 lat ;D

Miło to wspominam :D

U mnie był szał pał, bo poznaliśmy się przez portal internetowy, i już na pierwszej randce było gorąco. Mi się podobało, że nie jest on metalem,czy rastamanem, bo znudziłam się już nimi , a jemu ,ze mam duże cycory , i nie jestem 'ąę ,panienka z okienka'

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wabik

Poznaliśmy się w knajpie przez wspólnego kolegę, A. był totalnie nawalony ze swoimi kumplami, podrywał mnie, dałam mu numer telefonu, ale raczej po to, żeby się odczepił. Na następny dzień nawet nie pamiętał jak wyglądam - sam się przyznał później. ;) No ale zadzwonił, umówiliśmy się i o dziwo nie uciekł kiedy mnie zobaczył. ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pawlakboj

pierwsza randka w zyciu czy pierwsza randa z obecnym partnerem a zreszta tak czy tak obie byly do dupy...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nadalka

Ja poznałam swojego męża przez swojego brata. Na początku pokazał mi go na nk, ja podjęłam rozmowę, dał mi swój numer telefonu. Pisaliśmy i dzwoniliśmy do siebie. Po niecałym miesiącu się spotkaliśmy. Akurat była miastowa impreza. Bardzo dobrze się z nim bawiłam, nie pozwalał mi się nudzić, był taki zabawny:) potem również pokazał się od romantycznej strony. Ja spodobałam mu się tym że nie byłam \"słodką idiotką\". Wiedziałam co chciałam, co mówiłam, co robiłam. Jak on to powiedział byłam inna niż te wszystkie które do tej pory poznał. Mogliśmy imprezować lub rozmawiać że sobą o wszystkim i o niczym do 4 nad ranem kiedy o 6 trzeba było być w pracy:) Równo pół roku później wzięliśmy ślub a dzisiaj mamy drugą rocznicę.

Edit. To chodziło wogóle o pierwszą randkę a nie że z obecnym parterem ? :D pierwsza była dawno, miałam 8 lat:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aniakhan

hej,jezeli chodzi o pierwsza randke z moim obecnym mezem to pamietam idealnie! tez poznalismy sie i umowilismy przez portal internetowy... bylo super! bawilismy sie i tanczylismy jakbysmy sie znali przynajmniej kilka miechow :-D pamietam jaka mial koszule na sobie i w ogole bylo meeega :-) i od razu bylo to cos miedzy nami,bardzo mi sie spodobal! ... choc szczerze to nie wiedzialam ze wyjdzie z tego cos na dluzej ;-P ...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamusia95

Z moim poznalismy sie na festynie , odprowadził mnie dotem do domu i sie zaczeło :) było buzi, buzi :) umówilismy sie za tydzień przez ten tydzien non stop pisalismy i juz bylismy razem choc prawie wogole sie nie znalismy :) spodobało mi sie w nim to jak mnie traktował, to ze dla mnie na drugi dzień zmienił sobie numer, ze starał sie i tak juz zostało:) choc szczerze tego wieczoru wogóle nawet nie pomyslałam ze to TEN, myślałam ze to zwiazek nie na poważnie a jednak :)

Poznaliśmy się w knajpie przez wspólnego kolegę, A. był totalnie nawalony ze swoimi kumplami, podrywał mnie, dałam mu numer telefonu, ale raczej po to, żeby się odczepił. Na następny dzień nawet nie pamiętał jak wyglądam - sam się przyznał później. ;) No ale zadzwonił, umówiliśmy się i o dziwo nie uciekł kiedy mnie zobaczył. ;)
Jak można komuś dawać numer 'by się odczepił'. Przecież to tak nie działa.. o.o