to raczej aparat kłamie :P

Ja czasem jak się "zrobię" pacze w lustro i myślę - całkiem, całkiem. A później jak oglądam się na fotach z jakiegoś wesela czy innego wyjścia, to wyglądam dużo gorzej. :P

Ja mam tak samo... niby w lustrze ok, a jak zobacze siebie na jakies fotce to wlosy mi deba staja buhaha 

duzo zalezy od tego w jakim miejscu postawie lustro, jak stoje w dobrym swietle to jest ok, ale sa takie miejsca w domu gdzie lustra nie stawiam ;)

Tak przy oknie stoi, mimimi te foto co wstawilam było robione wczoraj i jest takie o kurde w odbiciu lusterka lepiej wygladalam a aparat pokazał realia:/ trudno chociaż postrasze a niby to ładne o jak sciemniaja xD

Anulka, u mnie głownie kłamie waga...

Kwiatuszek one pierdzielą 3po3 same nie wiedząc do końca co

lustro jak lustro... WAGA to dopiero kłamliwa suka! :D