Kajtusia. Współczuję. Też coś organizm mój walczy od ponad tygodnia :( najpierw ból gardła, zatoki, potem jelitowka, a teraz znów gardło, zatoki ból i flegma. Moje sposoby, to branie witaminy C w proszku lewoskrętnej, ssanie codziennie goździków, mikstura z miodu cytryny cebuli i czosnku, olej z czarnuszki, woda z miodem i cytryną... W sumie to tyle. Ale muszę pomyśleć chyba nad czymś jeszcze bo słabo ostatnio. Zdrówka dla ciebie ! :*

Teściowa odkryła ostatnio wspaniale właściwości kurkumy poczytaj sobie w necie niby cudownie działa na odporność. Mama pije codziennie szklankę wody z kurkuma. Może nie jest tak że nie łapie organizm, bo nasz organizm ma codzienna cały czas styczność z wirusami, bakteriami, pamiętaj, że atakują zwłaszcza teraz, ale lepiej sobie radzi organizm z zwalczaniem tego z czym ma styczność. Stąd ja np nie brałam antybiotyków mega od dawna i domowe sposoby zawsze mi wystarczają :) choć wirusy często atakują, to mój rganizm sobie z nimi radzi :)

ja mam ciągle problemy zatoki- gardło, biorę probiotyk diflos 60 , wiesiołek, duzo miodu pijam, wit D, no i teraz testuje entitis dla dorosłych. mam nadzieję ze to mnie trochę wzmocni

a jak jestem chora płukam gardło Qlimbax bardzo dobry specyfik, plus tantum verde, miód mleko czosnek ciepłe nie gorące, inhalacje z mgiełki zabłockiej :)

Pij tran jeśli często chorujesz

Dorotko ja skolei tyle słyszałam o TRANIE że wspaniały i córce zaczęłam dawać, cały rok brała i ja też. Wogole nam nie poprawił odporności, choć rzeczywiście wiele osób mówi, że super uodparnia. Nam skolei wspaniale pomaga profilaktycznie i już przy chorobie OLEJ Z CZARNUSZKI. teraz już w aptece można dostać :) łyżka dziennie, bardzo pomaga. Córce kupuję już teraz bardzo drogi wprawdzie bo 130 zł, ale 100% skuteczny w okresie jesień zima FLAVON KIDS. ale w sumie może sama znów wrócę do tranu? Spróbuję jeszcze raz?

Nie jest to sposob ktory przynosi od razu poprawe ale ja np od kilku miesiecy biegam zaczelam to robic pod koniec kwoetnia i nie zaleznie od pogody .biegam na zawodach tez co mnie motywuje do treningow i odpukac ale od tamtego czasu bylam raz lekko podziebiona a jestem raczej chorowita w roku chorowalam zawsze wiecej niz nie chorowalam wiec chyba sie oplaca plus tylek sie bardzo szybko fajny robi