« Powrót Następne pytanie »

2012-09-15 21:37

|

Uwagi i opinie

Weselisko .

Czy poszłybyście same na wesele?
Partner w pracy(daleko),partnera zgoda jest :)
Dzieci mają opiekę.

Poszłybyście?


58.82%
TAK
41.18%
NIE

Komentarze

Nie, może dlatego, że jestem zbytnio do Niego przywiązana i za.ebiście się z Nim bawię:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mila1988

jeżeli wesele byłoby w bliskiej rodzinie (czyt. rodzinie z którą utrzymuje kontakt) albo u dobrych znajomych / przykaciół.. i tak jak piszesz partner nie miałby nic przeciwko (rozumiałby sytuację) to.... poszłabym :) oczywiście, ze tak!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
akjam

Do kogos z przyjaciol tak,lub oczywiscie bliskiej rodziny,ale jezeli czulabym ze moge przesiedziec pol wesela sama bo geby by nie bylo do kogo otworzyc to nie.

Wesele bliskiej rodziny męża,sami swoi tam będą,ale i tak mam wątpiwości.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dominika0209

tak samo jak dziewczyny , gdyby to była jakaś bliska rodzina to tak :)) ale ogólnie dziwnie bym się czuła ,,, 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mila1988

Kata.. zawsze mozesz iść.. a gdy się będziesz "źle czuła" - wrócić do domu :) a młodym będzie mega miło, ze mimo iż nie ma Twojego partnera.. przyszłaś :))))
My np. mamy zaproszenie na wesele do meeeega znajomych 13 paź.. nosz jak dobrze pójdzie będziemy mieli niespełna miesięcznego bobasa... ale i tak dziś im potwierdziliśmy ze się pojawimy.. na ślubie na pewno, a na wesele najwyżej wpadniemy na jednego i schaboszczaka i wrócimy do domu :) albo ew. ja wrócę a mój zostanie..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
poducha

dżony sam by się nie wybrał i ja też...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marynia

jak tylko masz chęć idź. ja bym nie poszła... ale tylko dlatego, że nie przepadam za weselami. konwenanse miałabym w dupie :]

Tak, pod warunkiem że byłoby to wesele bardzo bliskiej mi osoby i zwyczajnie nie wypadałoby nie przyjść..w przeciwnym razie nie poszłabym bez męża, bo najlepiej czuję się w jego towarzystwie :) i nie lubię bez niego wychodzić :)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
krysiula

nie potrafiłabym pójść bez męża, może jestem dziwaczna, ale taka jestem i wiem, że mój mąż też by nie poszedł be ze mnie gdyż już taką sytuację mieliśmy niecały miesąc po porodzie jak brat mojego męża brał ślub i be ze mnie nawet do kościoła nie chciał iść. 

Twój komentarz