Ja mieszkam w małym miasteczku.
Ale tesco pepco(do pepco mam jakieś 30-40 metrów:)) polo lidl biedronka stokrotka carfur rossman inne galerie i sklepy, wszystko jest:) TYlko ludzi w tych sklepach nie ma:):)i co chwila jakiś upada. Ale dzięki temu i kolejek nie ma:) A największym powodzeniem cieszą się tanie odzieże:) tam jak mają towar przywieźć to kolejka już godzinę wcześniej przed drzwiami stoi:) Śmiesznie to wygląda:)
(sorry jak błędy zrobiłam)

Ja jestem z Łodzi, więc ze sklepami nie mam problemów. Dla córeczki większość ubrań kupiłam w sklepie SMYK, bo na przecenach pajacyki, śpioszki i inne potrzebne ciuszki kosztują 10-14zł i posiadają atesty. Podobne ceny są też w TESCO EXTRA na przecenach. Resztę rzeczy kupiłam w internecie.

W wiekszym miescie i jest wszystko

ja mieszkam na wsi gdzie jest tylko kilka sklepikow, jak wiadomo drogich wiec nigdy do nich nie chodzę, za to w miejscowości obok są delikatesy centrum oraz hipermarket Auchan więc z nich najczęsciej korzystam i nie narzekam,no i mieszkam 8km od Rzeszowa gdzie jest praktycznie wszystko:)

ja mieszkam na wsi i tutaj jest tylko 1 sklep.Najblizsze miasto mam oddalone o 12 km (Szczecinek) w ktorym sa az 4 Biedronki,2 Intermarche,Tesco,Lidl,Rossmann,Polo market,2 Schlecker,Kaufland,Netto i Galeria w ktorej tez jest market ech

Ja mieszkam pod dużym miastem i mamy chyba wszystkie markety plus galerie handlową, ale tez zdarza mi się robić zakupy na allegro i nie uważam że przepłacam a wręcz przeciwnie.

Ja mieszkam w dosc duzym miescie (powierzchnia 226,26 km²), wiec mam prawie wszystko przed nosem. Jesli robie jakies wieksze zakupy,smigam do centrum i tam wszystkie sklepy jakie potrzebuje mam co pare kroköw.