« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anetiii19
anetiii19

2013-06-07 13:08

|

Przebieg ciąży

Wiem , że pytanie będzie się powtarzać , alee..

ej dziewczyny , non stop boli mnie podbrzusze tak jak na okres. Prawie w ogóle nie przestaje a jak juz to na chwilkę i znowu boli..myślicie że to już? idę zaraz wziąć ciepły prysznic i się przygotować w razie W. Nigdy przedtem nie czułam takich bóli jak na okres , jedynie wczoraj , ale to tylko chwilę i więcej już nie bolało. Weźcie coś doradźcie bo nie wiem co robić:D

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ilona213

moze sie zaczyna, moze przepowiadające.. jakies delikatne towarzyszyły mi większość ciązy.. mocniejsze na 2 tyg przed porodem.. a jak mnie złapało to ból był coraz mocniejszy nie do wytrzymania.. wiedziałam,ze to juz..bo różnił sie od okresowego.. jak sie zastanawiasz to raczej nie to :) będziesz wiedzieć kiedy już
A skąd mam wiedzieć kiedy to będzie już jak ja nigdy nie miałam żadnych bóli? nawet przepowiadających? a Ty miałaś więc umiałaś rozróżnić :]
anetii, wydaje mi sie, ze to skurcze przepowiadajace; jak Cie zlapia porodowe, to uwierz mi bedziesz wiedziala, ze to te wlasciwe, tego sie nie da pomylic ;) najczesciej skurcze promieniuja z kregoslupa i to nie jest taki bol jak na okres, ze ten bol sie tak rozklada na dole, ale takie trzymajace jakis czas bole bardziej na srodku (przynajmniej ja to tak pamietam); mozesz spokojnie wziac nospe, polozyc sie, rozluznic. Pewnie organizm sie juz do porodu szykuje :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sylwiag

ja tak miałam kilka dni przed do końca, ból identyczzny jak pierwszego dnia na okres

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991

Jak to jest staly bol, to nie to ;)
mnie tak bolal tydzien przed porodem prawie codziennie.
orod jest wtedy, kiedy ewidentnie masz skurcze, ktore przychodza fakami i powtarzaja sie w takich samych odstepach czasowych. Powiedzmy masz skurcz, liczysz, ze trwa on minute, potem przez 5minut Cię nic nie boli, a potem znowu łapie skurcz trwającuy minutę ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monia2603

Jak to jest staly bol, to nie to ;)
mnie tak bolal tydzien przed porodem prawie codziennie.
orod jest wtedy, kiedy ewidentnie masz skurcze, ktore przychodza fakami i powtarzaja sie w takich samych odstepach czasowych. Powiedzmy masz skurcz, liczysz, ze trwa on minute, potem przez 5minut Cię nic nie boli, a potem znowu łapie skurcz trwającuy minutę ;)
dokładnie tak to jest!ja jak już leżałam na porodówce to miałam minutowe skurcze co 7min.bol nie do opisania!!!