ja bym sie nie ograniczała :D robiłam to w ciązy i teraz żałuje :(

A po co sie go pozbywac ? Ciaza to jedyny okres kobiety kiedy moze sie najesc i nikt nie bedzie na nia krzywo patrzyl !!! :) Jedz smialo :pp Ja tam sobie nie zaluje .

Eh lekarz mnie pilnuje mówi że norma to 1kg na miesiąc,że później wszystko ładnie zrzucę i jest mniejsze prawdopodobieństwo wystąpienia cukrzycy ciążowej:( w poprzedniej ciąży przytyłam 26kg:(

Eh lekarz mnie pilnuje mówi że norma to 1kg na miesiąc,że później wszystko ładnie zrzucę i jest mniejsze prawdopodobieństwo wystąpienia cukrzycy ciążowej:( w poprzedniej ciąży przytyłam 26kg:(

Jakies glupoty gada ... Ja przytylam juz 22 kg i cukrzycy nie mam :) Jak bedziesz miala ja miec to bedziesz miec !! :) 1kg na miesiac hehe Nie powinno sie stosowac takich diety w ciazy ... no chyba ze jest juz ta cukrzyca.

W sumie to i racja

zazdroszcze, ja praktycznie na nic nie mam ochoty, jem bo sie do tego zmuszam, dzisiaj juz 2 razy zwrocilam :(

co brzuszek to inaczej... trzeba jeść i rzeczywiście w ciąży można pozwolić sobie na więcej łakoci bez większych wyrzutów, ale dużo przytyć też nie można bo mogą być problemy, np z urodzeniem dużego dziecka, a cukrzyca ciążowa jest niebezpieczna głownie dla rozwijającej się trzustki dziecka.
ja np. nie ograniczam się (jedynie mniej fas food'ów), ale nie mam wilczego apatytu, więc jem mniej więcej tyle co przed ciążą a mimo to od początku ciąży jestem 4 kg w plecy. szczerze to nawet się cieszę bo i tak jestem spora kobietka, a dodatkowe kg to tylko więcej zrzucania:) ale jeśli masz ochotę to jedz, bo ograniczając się pod wieczór nie wytrzymasz i owalisz na raz 3 czekolady lub pudełko ptasiego mleczka:D
zjedz coś zdrowego, np marchewkę, słodkie jabłka, banany. gwarantuję, że Cię zapcha choć na godzinę a nie utuczy:)
moja metoda na nałóg podjadania przy filmie czy książce, chipsy zamieniłam na winogrono. jak zeżrę 2 kg to zapominam o bożym świecie :)

jedz do woli ! ;D ja tak robię ! ;D

Ja też tak mam biorę 2 spore ogórki zielone bez skórki do tego 2 pomidorki i kroję do miseczki i zjadam albo 3-4 nektarynki mają dużo witamin i są soczyste a w dodatku sycące. Warzyw i owoców możesz jeść ile Ci licznik da, ja jeszcze zajadam się czasami winogronek białym taka spora gałązka że z czasem najadałam się 10 malutkimi kuleczkami. Spróbuj tego a przecież jedząc owoce i warzywa nie przybierzesz zbyt wiele.