Z 12 TYG MAM TYLKO FOTKE BEZ OPISU,TAK SIE MARTWIE ZE CHYBA POJDE PRYWATNIE NA USG,I POWIEM O MOICH WATPLIWOSCIACH,TO MOZE DOKŁADNIEJ OBEJRZY

Idz, idz. Warto to zbadac! Na pewno jest i bedzie wszystko dobrze. Ale po co sie dolowac lepiej sie upewnic:-)

No to trochę po herbacie... Jest to chociaż zdjęcie twarzy? Widać na nim coś w postaci jasnej białej kropki w miejscu nosa?

Bo tak jak dziewczyny piszą, najważniejsze jest USG z 11,12 bądź 13 tygodnia - wtedy można uwidocznić kość nosową i mierzy się przezierność karkową. Ci lekarze do których chodzisz teraz są ok, nie muszą tych rzeczy uwidocznić. Dziecko może być tak ułożone że za Chiny Ludowe zjednoczone z Hong-Kongiem nikt nic nie zobaczy. Bez względu ile razy pójdziesz na USG i ile za nie zapłacisz.
Ale ten kto Ci robił USG w 12 tygodniu (nie chce mówić brzydko) to jakiś nieodpowiedzialny lekarz. Masz dostać opis na kartce a nie wydruk z termoczułej drukarki który za jakiś czas i tak zniknie. Naprawdę nie dostałaś ŻADNEGO opisu do tego USG w okolicach 12 tygodnia? Czy nie byłaś akurat wtedy?

Jeżeli kości nosowe byłyby widoczne w 12 tygodniu to problem nie istnieje - nie wyparowały przecież, po prostu ich nie widać bo dziecko się obróciło.

jak masz z profilu to na niej bedzie mozna zobaczyc czy kosc jest widoczna ( tak mi sie wydaje) moze ja dodaj do galerii to wspolnymi silami moze do czegos dojdziemy :)