ja bralam prenatal classic a wczesniej valvit mama ale po valvicie wymiotowalam.
Lekarz powiedzial ze w prenatalu classic jest duzo kwasu foliowego i nie potrzeba go brac osobno.

Prenatal DHA obecnie, wcześniej Folik i Prenatal classic

Ja polecam Falvit mama :) niedrogi i dobry:)

Feminatal N.
Brałam też Prenatal, ale krótko, bo miałam po nim zgagę.

http://e-ciaza.com.pl/Vita-miner_Prenatal
To brałam. Nie rujnuje kieszeni :) Starcza na 2 m-ce.

ja brałam prenatal. jest bardzo dobry i polecany przez lekarzy.

Ja biore Centrum materna :)

nie brałam nic oprócz kwasu foliowego, po prostu dobrze się odżywiałam-dziecko urodziło się zdrowe

Femibion, ale on jest strasznie drogi, więc zmieniłam na Pharmaton Matruelle. Poki co dobrze sie po nim czuje

Mi lekarz odradził zażywania witamin przez pierwsze 4-5 miesięcy ciąży, uzasadnił to tym, że lepiej inwestować w naturalne ich źródła, a po drugie zaoszczędzone pieniądze no i przyjemność z jedzenia witaminek "naturalnie występujących" dla dwojga :D I szczerze nie brałam regularnie tych tabl. powiedziałabym nawet, że wogóle ich nie łykałam. Kwas foliowy regularnie łykałam do 7 miesiąca ciąży. Jedynie po porodzie, żeby uzupełnić braki, bo odrzuciło mnie od jedzenia. Tosia ur się zdrowa i silna :) Nie choruje. Dużo zależy od diety matki w trakcie trwania stanu błogosławionego :D