a mialyśmy nie mieć ochoty na szamanie pod koniec ciazy , tak wyczytałam w necie:)...hehe. Myslalam ze to ze mna cos nie haloooo.;]

niestety ja też tak mam ;( to już zaczyna być jak obsesja jedzenia cały czas muszę cos mielic ;-(( MASAKRA ;-(

przed chwilą wróciłam z cukierni, kupiłam 6 kawałków różnych ciast...mam z deklem!

A już myślałam,że to tylko mi coś sie poprzestawiało... ale jak widać nie tylko mnie ten problem dotyczy :)

a mi ślinotok zaczął działać...;[

Ja niedawno wszamałam kolacyjkę a teraz siedzę i wciagam paluszki na zmianę z biszkoptami a w myślach juz mam cukierki tylko nie chce mi sie po nie wstać ...

mmmmm dobrze , ze mam spozywczy pod soba. Ide po biszkopty!!! ;P

I powiem Ci,że to bardzo świetny pomysł:)

pocieszę cię, że zakosztowałam 3 i żadne nie było dobre, wszystkie takie se...a zapewnienia pani sprzedającej, że są z dzisiaj rana ni jak miały się do stanu rzeczywistego!...no tak więc, że nie zaspokoiłam swojej potrzeby jak chciałam, myślę co by tu jeszcze opierniczyć :D

Podejrzewam,że nawet gdyby ciastka były dobre to i tak byś dalej myślała co jeszcze można wciągnąć.:)

Ja tak jem,jem a pózniej jak sie już naprawdę najem to myślę sobie "jejku coraz to większa się robie ,czuję się jak wieloryb" ale co zrobic jak to silniejsze ode mnie :(:(