U mnie z powodu braku pieniędzy córka piła przegotowaną wodę z kranu. Nie kupowałam jej mineralnej. Ewentualnie od czasu do czasu. Z garnka wlewałam ją do butelek przez lejek i do lejka w dziurkę wciskałam watę. Cały osad zostawał na lejku i na wacie a woda była piękna. Mój sposób, ale zrobisz jak uważasz.

Tez polecam ta wodę z nestle

A u mnie właśnie pojawił się osad na butelkach po mineralnej. Wybierz taką z niską zawartością sodu. Może też pomóc filtr do wody typu Brita.

Ja bym na Twoim miejscu kupiła mineralną w 5 litrowych bańkach tanio no i pewnie troszkę zdrowiej.

Drogie mamy,
należy pamiętać, że malutkim dzieciom można podawać tylko wodę o niskiej mineralizacji (do 500 mg/l), taką wodą jest m.in. woda Żywiec Zdrój. Jako woda źródlana z ujęcia głębinowego jest pierwotnie czysta, a jej optymalna wartość mineralna sprawia, że może ją pić każdy bez względu na wiek, stan fizjologiczny czy obciążenia zdrowotne. Dodatkowo zgodność z wymogami ustalonymi m. in. przez WHO oraz zaleceniami polskich ekspertów (jak ogólny poziom mineralizacji, niska zawartość sodu, siarczanów, azotanów i azotynów czy fluoru) sprawia, że poleca ją Instytut Matki i Dziecka w żywieniu niemowląt i dzieci a także kobiet w ciąży i karmiących mam.
Mozosiu, czy możesz powiedzieć, o który artykuł chodzi? Spotykałem się niejednokrotnie z publikacjami przekazującymi nieprawdziwe informacje na temat wody Żywiec Zdrój. Gdybyś przedstawiła więcej szczegółów, mógłbym odnieść się do jego treści.
Pozdrawiam,
Ekspert Żywiec Zdrój.