odpowiem na przykładzie dzieci z mojej rodziny - wszystkie dosyć szybko zaczęły się nudzić w wózku głębokim i darły się przy każdym spacerze, więc trzeba było je przesadzić do spacerówki, ale tej z 3w1 bo jeszcze nie siedziały same na tyle stabilnie, żeby wozić je w parasolce. poza tym ta spacerówka 3w1 chyba się lepiej rozkłada do spania i dziecku jest wygodniej. moi kupowali komplety z większą spacerówką i dzieciaki (od 9m-cy do 18 m-cy) nadal w niej jeżdżą, bo się mieszczą, ma lepsze koła do jazdy np. po terenie
ale widzę po tym forum, że wiele mam wcześniej przesadza do parasolki, choćby dlatego, że jest wygodniejsza dla mamy - lekka, składana itp

powiem ci za ja tez kupilam 3 w 1 i jestem zadowolona moja corcia ma 2 latka i ja nadal kozystam ze spacerowki wozki typ parasolka sa nie wygodne plus ze sa male i lekki ale moja tez sie sklada jak parasolka i tez nie jest ciezka:))

ja kupilam TAKO LARET 3 w 1 bo w spacerowce będę woziła w zimę i nie chciałam lekkiej parasolki ale pewnie na lato przezuce się na coś mniejszego choc tez nie koniecznie bo mieszkam na parterze i jej wielkosc i waga mi nie przeszkadza.

Mam Q7 3w1 w gondoli woziłam młodego od sierpnia do grudnia potem była przesiadka do spacerówki na płasko,jeżdzimy do teraz młody ma 9 miechów i nie narzekam. a w lato chce kupic właśnie parasolkę,bo według mnie wtedy juz będzie odpowiedni czas na taki wózek.Nosidło tez się sprawdziło.Ja sobie chwale bardzo ten wózek ale wybór należy do Ciebie.

ja kupilam "kunert gold aluminium 3w1" ze wzgledu na mala wage calego wozka, bo musze wnosic na 1pietro wozek,spacerowke tez bede zima uzywaala wiec lzejszej nie bede kupowac..i nie wiem czy wgl bede przerzucac sie na parasolke bo dla mnie te dzieci jezdzace w nich to dostaja trzesawki od krzywych i dziurawych chodnikow przez male i beznadziejne kola w nich..to takie moje zdanie:)tu nie liczy sie wygoda wasza na 1miejscu tylko wygoda waszego dziecka;)

hej- ja kupiłam wózek typu 2w1 bez fotelika- fotelik osobno z atestami wybrał mąż:) i jestem meeega zadowolona- mój wózek to jedo bartatina- młoda jeździła w gondoli od sierpnia do lutego, teraz korzystamy ze spacerówki która tez nie jest ciężka, fajnie się składa i rozkłada zupełnie na płasko!! ma odpowiednio duże rozmiary więc w parasolkę wejdziemy raczej na przyszły rok:)- nie ukrywam Tosia lubi sobie pospać na spacerze a miałam okazje widzieć nie raz jak mamy na osiedlu woziły padnięte dzieci w parasolce- zgięte w kręgosłupie woziły dzieci na tylnich kółkach żeby im głowy nie spadały. i tak miałabym wytrzymać przez 2 godziny??? nieee raczej nie:)


pozdrawiam

My kupiliśmy TAKO Captiva imitacja lnu 05 wózek 2 w 1 gdy fotelik mamy.Foto w galerii
http://www.wozki-sosnowiec.pl/galerie/t/tako-captiva-wozek-glebo_11117.jpg
Wszystko zależy jakie maleństwo będzie duże i jak szybko będzie rosło a dzieci są różne wiec ciężko powiedzieć.

Ja mam 3w1 x-lander x-move i nie mam zamiaru kupować żadnej parasolki. Kocham moją spacerówę! ;)

Na szczęście nie kupilam 3 w 1, u nas bylo tak: gondola posłużyła 3,5 miesiaca, wygodna spacerówka X- landera posłużyła 6 m-cy, bo nie chcial lezec w gondoli( obydwa wózki używane, tanio). Parasolka od wieku 10,5 miesiąca i posłuży co najmniej rok- półtorej, jak dla mnie to właśnie ten ostatni wozek jest najwazniejszy i najdluzej sie go uzywa. Dlatego na ten wozek wydalam najwiecej kasy;)Co do argumentu ze trzęsie i jest niewygodnie to u nas jest tak, ze moj synek woli w niej jezdzic niz w tej starej- bo jest wygodniejsza. Fotelik i tak kupiabym zawsze taki, ktory ma dobre atesty, wiec raczej osobno, te z wózków 3 w 1 często sa slabe.

Ja kupiłam wózek 3w1, bo nigdy nie kupię spacerówki typu parasolka :) Także ja wożę małą i będę wozić dopóki nie będzie chodziła