Czujecie żal i tęsknotę?

hmm ciaza i posiadanie dzieci zmienia czlowieka ale nie w tym sensie przeciez dalej mozna sie bawic i miec czas dla siebie tylko z glowa :) stajemy sie inni bardziej odpowiedzialni, nie myslimy juz tylko o sobie i tyle ^^

Nieee, ale chyba wiele zawdzieczam mezowi ktory wspaniale zajmuje sie corka

przed ciaza imprezowalam a po ciazy sie to na amen  skonczylo, gdy gadam z kims kto jest po melanzu to  slucham i patrze jak na idiote,bo wydaje mi sie to zalosne;/;/ a kiedys sama tak robilam i bylam z tego dumna hehe;)
zycie intymne??a co to bylo ???  moj syn mi towarzyszy przy kazdej wizycie w toalecie i podaje mi wszystko co trzeba;) jedynie na wieksza sprawe udaje sie sama;);)
hehe zycie zmienilo sie o 180stopni i dobrze;)

Zalu i tesknoty nie czuje.. kocham byc mama di niczego mi nie teskno :)

nie, nigdy nie bylam zbyt imprezowa :-) Wiadomo,zmienilam sie,ale nie jakos drasycznie. MARZE zeby syn zaczal przesypiac noce!

hm sama nie wiem co odpowiedziec.. dalej potrafie się bawic, ale już nie tak jak kiedys... wychodziłam w piątek wracałam w niedziele, i jakie rzeczy się działy, a teraz jak ide na impeze na kilka godzin, dziwnie się czuje, to już nie to... ale czy źle mi z tym... ? chyba nie ;) 

jedyne czego mi brakuje to niezależności... jeszcze dwa lata temu wsiadlam w samolot, i bylam tam gdzie chce, teraz... no niestety.. tego mi trochę brakuje, ale mam nadzieję, ze jak Młody podrośnie to będziemy razem wojarzyc :)) 

jestem dalej tą samą nudną domatorką hehe

promienie wiem, wiem. Po prostu mam dość.

Niepamietam jak bylo przed wole o tym nawet nie myslec:p a tak powaznie to brakuje mi takiego nieplanowanego dnia improwizacji z wyjsciem i snu rano...ale tak wd meza zmienilam sie jestem bardziej pewna siebie czyt. wkurzajaca i pyskata