« Powrót Następne pytanie »
Gość

2012-09-22 19:11

|

Uwagi i opinie

Wrócicie do palenia po urodzeniu ???

J.w. Ja czasami mam taka ochote usiąść sobie wygodnie i zapalić takiego cienkiego mentolka :)oczywiście nie robię tego, i szczerze jakoś mnie nie ciągnie do palenia, ale tak w ramach przyjemnośći.Nie wiem jeszcze jak to będzie jak urodze :) napewno zdarzy mi się okazyjnie a jak u Was?


37.93%
TAK
62.07%
NIE

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
zena

nie wiem po 2 ciażach wróciłam tu mam nadzieję że nie wrócę nie pale już 9 miesięcy i nie chcę wrócić a zobaczymy jak będzie w praktyce:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anulla1993

będę starać się żeby nie wórócić do tego ale jak będzie to się okaże zwłaszcza że mój pali jak smok...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aniakhan

hej,ja rzucilam na kilka miesiecy przed ciaza wiec nie mam zamiaru wracac do palenia,czasem ciezko bylo,myslalam o fajeczce itp :-D ale nie dalam sie i nie pale ponad rok juz ... ale wiadomo to roznie bywa ale mam nadzieje ze nie bede juz palic,nie chce.... wiele razy rzucalam  predzej,ale byly imprezy,picie,wiec i palic zaczelam przy tym na nowo,teraz zupelnie co innego ... 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

tak wrocilam 

 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kamm01xoxo

nie chce wrocic do palenia... choc nie wiem jak poradze sobie ze stresem - jak maz mnie bedzie denerwowal, to szybko wroce laugh  ale zakladam, ze nie i tego poki co sie trzymam...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jk1606

Wrociłam do palenia, ale na szczęście tylko okazjonalnie :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
zabaoo

ja paliłam duuuzo przed ciaza:/ jak zaszłam pytałam lekarza jak to jest,powiedzial: jesli pali Pani duzo prodze stopniowo rzucac,byleby rzucic całkowicie do 6 m-ca ciazy.Paliłam i usprawiedliwialam sie lekarzem,choc wiem ze robiłam zle.Paliłam gora 3 fajki dziennie,od 7-go miesiaca nic az do konca karmienia (karmiłam ponad pół roku) wiedzialam ze bede palic bo poprostu lubie.Ale nie robie tego przy dziecku,tylko wieczorami kilka.Nadal trwam w nałogu.

ja dość puźno dowiedziałam się że jestem w ciąży, pierwszy raz chciałam rzucić w 4 miesiącu i wylądowałam w szpitalu z zagrożeniem poronienia ale nie pomyślalam że może mieć to związek z rzucaniem, dopiero jak w 7 chciałam rzucić drugi raz znowu trafiłam do szpitala i wtedy mnie lekarz poinformował żebym nie rzucała tylko ograniczyła do minimum bo mała jest przyzwyczajona i śmiał się że chciała uciekać. pale max.6 papierosów dziennie ale nie rzucam a jak urodze to zobaczymy czy jak nie będe palić będzie wszystko ok

Twój komentarz