moj mi powiedział, ze jedyny rozstęp jaki mam to taki wielgaśny na mózgu ;p a odpowiadajac na pytanie - nie. nie wstydze sie :)

Odkąd na moich piersiach i pośladkach pojawiły się te wstrętne glizdy moja pewność siebie odeszła gdzieś dalej..
Wstydzę się tego mimo iż porównując siebie do niektórych kobietek, aż tak wiele tego nie mam..

Nawet modelki mają cellulit:) a co dopiero kobietki w ciąży:P najważniejsze byś nie miała galarety to dopiero wstyd;) a facetowi podobasz się na pewno taka jaka jesteś :) a gdyby nie kobiety facet by nie wiedział co to cellulit :P rób sobie masaż w tych miejscach gdzie Go masz i bicze wodne ale to dopiero po ciąży,jak skóra będzie zaczerwieniona oznacza że działa.

ja na szczescie nie mam rozstepow. wiec w sumie moge tylko sie wstydzic troche tluszczuku nad tylkiem (boczki). ae specjalnie od poczatku go pytalam czy nie jestem grubą krową i czy nadal mnie kocha i mu sie podobam:)
mowil ze nadal:) nieraz tylko powie: ale sie nażarłaś:) widzac moj brzuch:)
codziennie jak się smaruję Mustelą to musi mnie siłą rzeczy ogladac calkiem nago pzrez 10 min:) i jakos to przechodze neutralnie

A skąd że znowu,łażę na golasa.No chyba że mam nieogolonego bobra,to wtedy nie 0.o.

Ja bardziej niż cellulitu, wstydzę się tych kg które mam do zrzucenia, więc narazie rozbieram się tylko w półmroku albo po ciemku :D po co ma na mnie patrzeć, skoro sama czuję się nietrakcyjnie..jeszcze trochę zrzucę to sama będę się przed nim eksponować :D
P.s. Jak byłam w ciąży to wcale się nie wstydziłam..zaczęłam dopiero jakieś 2 miesiące po porodzie, jak waga stanęła...

Ja przed moim się nie wstydzę:)
On lubi gdy chodzę w samej bieliźnie lub nago:)
Bo on też chodzi czasem nago:)
Nie przeszkadza mu celulit ani boczki:)

Ja tam nie mam z tym problemu :) Jestem zdania ,jezei mu sie nie podoba niech nie patrzy !! :) Latam z gola dupa caly czas po mieszkaniu :DD

zupełnie sie nie wstydzę :) ale pewnie to jego zasługa bo co krok i w ciązy i teraz pokazuje, ze go pociągam :) i mu się podobam..

usłyszałam dokładnie to samo :D że najwięcej cellulitu mam w mózgu zaczynam głupoty gadać :)