to daj zdjecie bo jestem ciekawa jak wygladasz w ciazy.

Wytykasz jednej z dziewczyn, ze prosi cały czas o pomoc i, ze oszaleć od tego można, również pamiętam jak obraziłaś, którąś z użytkowniczek a potem piszesz o tolerancji (co wiąże się ze zrozumieniem), rany jesteś chodzącym paradoksem !!

Admin skasował poprzednie pytanie, w którym napisałam, ze bardzo ważne jest w życiu znać swoja wartość, ale przeceniać się ??

Twoje pytanie:Czy osoby które różnią się od Nas wyglądem zewnętrznym, bądź odbiegające stylem życia od nas są atakowane?

Odpowiedz: Sa i nie są atakowane, wszystko zależy od człowieka, ale jeśli ktoś usiłuje być najmądrzejszy, chociaż racji nie ma, jeśli ktoś próbuje być najpiękniejszy - chociaż taki nie jest, a do tego wszystkiego robi z siebie błazna, usiłując wszystkim wmówić, ze tak jest ... to powinien porozmawiać z per DODA, która również za wszelka cenę chciała zostać "królową" ! Kurcze w sumie to została "królową", jej nagie foty wiszą w większości więziennych cel, piętnastolatki na koncertach za nią płaczą i jestem wobec tego tolerancyjna -szczerze jej współczuję !

Trzeba być prawdziwym, prawdziwa kobieta jest pewna siebie, ale skromna, prawdziwa kobieta zna swoja wartość i nie potrzebuje ogłaszania jej całemu światu, uważam ze jesteś straszliwie zakompleksiona dlatego wywołujesz "takie burze".

Jestem cholernie tolerancyjna, zaakceptuje każdą inność, ale nigdy w życiu nie będę tolerować głupoty ludzkiej, tym bardziej wciskanej jej publicznie !!

tak jak mówiłam wczoraj !!!
zwykły pustak.

Dziewczyny języki pokażcie czy jeszcze wam się na końcach nie porozdwajały:D. hehehe

na forum jest dużo przejawów nietolerancji. czasem dotyka mnie to bezpośrednio, ale rzadko. częściej czytam o tym, jak atakują się wzajemnie dziewczyny. i zdecydowanie za często bywa to dla mnie niesmaczne.
w większości sytuacji potrafię kontrolować swoje emocje, a wiele dziewczyn ma z tym problem.
nie mam takiego hobby, by dokopywać, przekrzykiwać się w wyzwiskach, itd. nie kręci mnie to. wręcz żenuje.
zdecydowanie rzadziej ja jestem nietolerancyjna. a jeśli coś mnie ewidentnie ruszy, to praktycznie nie używam wyzwisk, wulgaryzmów, itd. mogę napisać swoje zdanie bez tego, dając do zrozumienia, jaki do tego mam stosunek.

mam nadzieję, ze moje dziecko będzie tolerancyjne, ale w przeciwieństwie do mnie nie będzie czasem zbyt naiwne, jak ja. bo bywa, że przez to, że dużo potrafię zrozumieć, znieść, wiele osób to wykorzystuje a ja na tym tracę.

zastanawia mnie Twoj stosunek do swojej ciaży - czy masz problem z akceptowaniem swojego wyglądu, ze nie wstawiłaś zadnego zdjęcia z brzuszkiem?

Zupełnie nie wiem o co chodzi z wczorajszą dyskusją bo mnie zawsze takie zadymy omijają.Smuci mnie tylko jedna rzecz - jeśli koleżance chodziło tylko o wywołanie burzy i bezsensownej dyskusji to niestety jej się udało i to aż na siedem stron:(