« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gosia19922
gosia19922

2012-04-18 17:16

|

Pozostałe

Wy też tak miałyście???

Hej, w sobote mam pierwsze usg a nadal nie moge uwierzyć w to że jestem w ciąży... Boję sie że jak pojade to mi powie że nie jestem albo coś jest nie tak ... Już nie wiem co o tym myśleć :(

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marjah

To normalne chyba, każda mama martwi się o dziecko, a początki są niezwykle trudne tym bardziej,że są najbardziej ryzykowne. Skoro testy potwierdziły ciążę nie musisz się martwić o jej brak chyba,że wystąpiły plamienia/krwawienie. Ciesz się z tego i nie stresuj bo to negatywnie wpływa na Twoją dzidzię :)

Ale potwierdził lekarz ciążę ? jeśli tak, to skąd takie obawy ? :) a że coś może być nie tak, to chyba każda przyszła mama ma jakieś obawy co do tego..

Ale głowa do góry, wszystko będzie dobrze. Kciuki trzymam :*

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kropka24

to normalne, że masz obawy chyba wszystkie mamy na początku ciąży się boją. wszystko bedzie okej :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gosia19922

tak, lekarz potwierdził ciąże i nie było plamień, no ale wiecie jak to jest...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asiek888

ojj pamiętam ten moment ale jak zobaczyłam bijące serduszko to aż się popłakałam 3mam moooocno kciuki i za dobre wiadomości

wiem co czujesz:)
Ja ogólnie po mimo częstych usg już od samego początku uwierzyłam w ciaze:) może nie tyle w ciążę co Maluszka w brzuszku:) jakoś na usg w 20tc:) jak już był takie "duży" :) kształtny:) jakoś wtedy dotarło do mnie,że to mój synuś:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martunia85

jest to normalne,mnie raz ktos madry powiedzil "nie planuj na zapas bo ciaza do konca jest nieprzewidywalna",nie to zeby mnie straszyl ale to prawda,wiele sie slyszy,wiele sie dzieje i jak tu byc w stanie pelnego szczescia:( wszystko kazda z nas niepokoji..ale usg nas uspokaja ze mimo wszystko nasza kruszynka ma sie dobrze:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kinia3006

ja dopiero czekam na moje pierwsze usg i ez dopóki nie zobaczę, to nadal bedę jak w zaczarowanym amoku...radość i niepewność. Nie bój się i bądź dobrej myśli, ciesz się a nie zadręczaj watpliwościami :))

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marzycielka1983

Nie nastawiaj się negatywnie, USG to dosyć wzruszające chwile, tak jak już jedna z nas tutaj napisała szczególnie bijące serduszko daje już namacalność tego małego cudu w brzuchu.
Ja miałam ogromne szczęście ponieważ moja Pani doktor ma USG w gabinecie i ja swoją "fasolkę" widziałam już 2 dni po teście jak miała zaledwie 8mm ;) na drugiej wizycie (chodzę co miesiąc) biło już serduszko, a przedwczoraj na USG w 13 tg ciąży dzidzia pomachała mi rączką i wszystko z nią OK. Jak już zobaczysz to małe cudo, to uwierzysz, że jesteś w ciąży ;)
Myśl pozytywnie i ciesz się na te chwile.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
akjam

Bardzo normalne,ja dlugo tak mialam..w pierwszej ciazy(poronienie)niestyty moje obawy sie ziscily...w drugiej na szczescie juz nie :))) Napewno jest dobrze,ciezko uwiezyc w fasolke tak masiupka..ale pomysl ze zaniedlugo ja zobaczysz...Ps;ja nawet jak bylam w 9 mies to jakos czasami sobie myslalam ze ''kurde moze cos bedzie nie tak''bo malo czulam ruchow..