olga jestes tak bezczelną osobą ze nie mam słów . Jak smiesz jechac po moim nieszczesciu i wkrecac mi takie bzdury! nie muszę niczego Ci udowadniac ze bylam w ciazy i niestety juz w niej nie jestem. Teraz to mnie naprawde zagotowalas. Rece opadly mi do ziemi. Jestes tak okrutna i bezduszna. Nic o mnie nie wiesz! I nie musisz roscic sobie prawa o wiedzy o mnie.

ale co zostanie nieujawnione??? o co ci chodzi kobieto? jaką sławe mi zarzucasz? nie jestem na tyle glupia zeby mi zalezalo na jakiejsc slawie tutaj. Za to chyba tobie bardzo zalezy. twoje oskarzenia bardzo bolą i nie umiem przejsc obok nich obojetnie. JAk smiesz kobieto. Jak smiesz? tak mnie wnerwilas ze chyba zaprosze Cie na priva i pogadaj co masz do mnie, bo nic ci nei zrobilam. chcesz ksero mojej karty ciazy? co chcesz? przyjedz do mnie do domu porozmawiamy sobie w cztery oczy, bo ja sie nie boje. nie mam niczego na sumieniu!

Tofinko, chyba nie ma co strzępić sobie na nią języka. Niczego to nie zmieni i w niczym nie pomoże. Przykre, że tacy ludzie żyją na tym świecie.

no ale ona podaje bardzo ostre oskarzenia! to juz nie jest
zabawne:( probuje mnei oczernic przed dziewczynami ze wymyslilam sobie ciaze. Qrqwa, czlowiek cierpi w realu i teraz doszlo ze w wirtualnym swiecie.

Dziewczyny Cię znają i wiedzą, że niczego sobie nie wymyśliłaś :*

ALE I TAK POSTANOWILAM ZASLONIC TYLKO DANE OSOBOWE I WYSTAWIC na moim blogu DOKUMENT ZE SZPITALA, ZE BYLAM W NIM. udowodnię, ze mowie prawdę, bo tak mnie zdenerwowala....

pauli, ja i tak juz zeskanowalam i teraz probuje obrobic zdjecia i wloze zaraz na blog. chce dowodu to go dostanie i niech zamilknie na wieki

brak mi słów... jak tak można pisać? wiem cieszyłaś się przecież pisałyśmy a tu takie coś!!! naprawde nienormalna sytuacja, aż we mnie się zagotowało!

na blogu sa moje dowody pobytu w spzitalu z czwartku na piatek. tak mi przykro ze w ogole musialam to umieszczac, ale musialam byc wiarygodna przed kolezankami z forum.

ja jak zawsze nie w temacie... Ale Tofiaku mimo wszytko trzymaj się Kobieto :*