W UK nie ma czegos takiego jak meldunek ;) w sumie to nic nie musisz miec z wyzej wymienionych .

Dokładnie, nie ma meldunku, jest tylko spis ludności co 5 lat ;-) jak będziesz miała insurance numer to nawet lekarstwa będziesz miała za darmo do czasu jak dziecko skończy rok. Tygodnie ciąży w których mniej więcej da wizyty u położnej do wpisane w specjalnej książce która się dostaje na pierwszej wizycie z położna. Jeżeli ciąża postępuje prawidłowo są tylko 2 skany, chyba że coś jest nie tak to sprawdzają częściej. Nie jestem tylko pewna co do przepracowanych lat czy musisz mieć jaki kolwiek czas przepracowany bo wiem ze są przypadki ze dziewczyny przyjeżdżają do uk urodzić juz tu i muszą płacić 3000funtow. Zdaje się że musisz być w UK 3 miesiące właśnie zanim się dziecko urodzi. Postaram ci się dowiedzieć dokładnie jutro ;-)

a twoj mąż czy chlopak pracuje w UK ? wtedy nie musialabys sie niczym martwic bo bys mogla rodzic na jego ubezpieczenie .

akurat mój mężczyzna jest officerem na statku, ale ma ubezpieczenie tylko na statku, a ja mam możliwość wyjechania tam, jeszcze nie chce tam wyjeżdżać, ale chce się zorientować mniej więcej jak to tam wygląda :)

ubezpieczenie tylko na statku ? Ma on numer NIN ? dziwne troche ...

Tak numer NIN posiada :)

czyli nie ma ubezpieczenia tylko na statku ;) mozesz rodzic na jego ubezpieczenie ;) wystarczy ze pojdzie do przychodni zdrowia , jakiejs na ladzie :) i sie zapisze i ciebie tez , niech wezmie swoje payspliy , wystarczy .