Musisz jechac ja bym na twoim miejscu zgodziłą sie na nawodnienie kroplówkami dziecka i po dwoch dniach juz bedzie powrót do zdrowia , niestety ale wymioty powoduja ubytek waznych elektrolitów a co za tym idzie osłabienie dziecka , maluszek moze szybko sie odwodnic i spedzicie pozniej w szpitalu wiecej niz jakby zareagowała juz teraz takze pakuj małego i jedz....

Ja bym tez pojechala. Nawodnia malucha krplowka zrobia badania w szpitalu i ty bd spokojniejsza bo pod opieka lekarzy.

moja córcia zwymiotowala 4 razy pod zad i jechalismy pilnie na pogotowie i zostawili nas na oddziale, u dzieci bardzo szybko dochodzi do dowodnienia, mala dostala kropolowke i do razu polepszylo sie jej

Przy wymiotach dłużej niż jeden dzień np 1 raz jak się zdarzy to znaczy że coś mogło mu zaszkodzić ale jak wymioty trają dłużej niż jeden dzień w ciągu a jeszcze po tym ma biegunkę to juz na drugi dzień powinnas być na IP. Wiadomo zawsze myśli się że może rpzejdzie więc czekasz 2 dni ale już na 3 musisz jechać koniecznie więc teraz juz nie ma co zwlekać, biegunka i wymioty u tak małych dzieci są bardzo niebezpieczne. Także nie ma co czekać samo nie przejdzie skoro już tyle dni się ciągnie.

póki dziecko nie jest marudne i ładnie przyjmuje płyny i orsalit to nie ma jechać do szpitala.Gorzej jak jest ospałe, nie chce pić i mało sika. A przy gorączce jeszcze szybciej traci się wodę.