u nas do szpitala bierze się tylko pieluchy i chusteczki, później tez ubranka na wyjście dla Maleństwa

http://40tygodni.pl/search.php

najlepiej zapinane kopertowo, bo dziecko trzeba codziennie albo i dwa razy dziennie rozebrać do naga na obchodzie i szybko ubrać więc będzie łatwiej, miałam na sali dziewczynę, której ubierałam dziecko bo bała się ubranko przez głowę i rączki przeciskać, mała się darła bo za długo jej mamie to schodziło, na tą porę roku to chyba body z krótkim rękawkiem i pajacyk

z kosmetyków tylko coś do pupy używałam, linomag zielony polecam, u mnie w szpitalu kąpali dziecko w samej wodzie i nie kazali mi niczym smarować bo przez te pierwsze 3-5 dni nie trzeba wg położnej, w domu myłam już z oilatum

Zapytaj lekarza o liste do szpitala lub idź do szpitala w którym chcesz rodzic i dowiedź się co będziesz musiała zabrac,wiadomo co szpital to obyczaj. W jednym dzieci ubierają w ubranka w drugim w jakieś koce tulą czy pieluchy z tego co widziałam,więc najlepiej zapytac.

U mnie w szpitalu w ktorym będę rodzić potrzebne są tylko pieluchy i chusteczki nawilżane, no i ciuszki na wyjście ze szpitala. resztę zapewnia szpital.

Najbardziej przydały mi się pajacyki i body. Dzidziuś często potrafi się obsikać i napewno trzy pary nie wystarczą. Mój P dokupował pajace jak byłam w szpitalu. Na spód wkładałam mu body a na wierzch pajaca i otulałam rożkiem. Rożek też został obsikany pierwszego dnia i drugi bardzo się przydał. Do tego conajmniej dwa ręczniki dla malucha bo codziennie jest kąpany. No i NIE polecam pieluch Huggies. Totalne g.... !!! Praktycznie każda przeciekła, zarówno te z nr 1 jak i 2. Jak kupiliśmy pampersy to ani razu się nie zdarzyło aby mały się osiusiał. Teraz mamy 3 wielkie nowe paczki Huggies do wyrzucenia bo do niczego się nie nadają. Bardzo mi się przydała poduszka do karmienia i laktator żeby pobudzić laktację. No i przysaki to podjadania bo w szpitalu marnie karmią a po porodzie trzeba odzyskać siły. Do tego będzie Ci potrzebne duuuużo wody niegazowanej do picia ale to ktoś napewno Ci dowiezie. Z tych najważniejszych rzeczy to na tyle chyba. Radzę tylko ubranka kupować troszkę na wyrost bo mój mały urodził się 55 cm i te ciuszki wlaśnie na taką wielkość, czyli standardowe ciuszki dla noworodka są już teraz po dwóch tygodniach za małe. Najlepsze są takie na 62cm, można podwinąć troszkę rękawki i tyle.

Pampersy,chusteczki nawilżane,oliwka.Tyle ci starczy.Co do ubranek,u mnie w szpitalu były więc mała była ubrana w szpitalne.Nie wiem czy oddadzą ci potem twoje ubranka.

ja nie musiałam brać ze sobą ubranek ani pieluszek, dopiero później mój narzeczony przywiózł ciuszki które szykowały maluszka do wyjścia.