Jeżeli do tego ma codziennie kolki albo kupę ze sluzem czy odparzona pupę na którą nic nie pomaga, to prawdopodobnie jest to alergia na laktoze. Jeśli karmisz piersią to radzę odstawić mleko totalnie (zero mleka, sera, słodyczy, pasztetow, trzeba uważać absolutnie na wszystko). Jeśli karmisz mm to kup nutramigen lgg, i podawaj córce przez 2 tygodnie (średnio potrzebujesz 800g na tydzień). Moje obie córki mają mnóstwo alergii i z pierwszą córka też mnie tak cały czas zbywali że to normalne, bo potowki, później że po prostu egzema i trzeba nawilżyć, i tak się męczyłam i ja i córką przez prawie rok czasu zanim cokolwiek zaczęli z tyn robić. Z drugą córka przestałam karmić piersią i sama jej podałam nutramigen jak miała 4msc i uważam że to była najlepsza decyzja jaką podjęłam ;)

Przepraszam, nie załączyły mi się zdjęcia... Tak to wygląda

Piersią nie karmię. Podaję jej mm Hipp Bio Combiotik. Problemów z brzuszkiem nie ma, czasem się zdarzy jakiś ból, ale bardzo rzadko. Więc kolki odpadają. Kupka normalna. Żadnych odparzeń... Od początku nie było problemów z tym mlekiem...

Może spróbować potraktować to jako potówki i zastosować kąpiele w krochmalu czy coś?

Być może to uczulenie na mleko krowie. Tego się właśnie nie nawilża tylko wyszusza np. krochmalem. Kup kosmetyki cetaphil do pielęgnacji ciała. Ja bym przeszła się do dermatologa lub alergologa.

A myślicie ze alergia wyszlaby dopiero po 6 tygodniach?
Chyba bede musiała odwiedzić jakiegoś specjaliste...

No to kiepsko :-( mam nadzieję ze to jednak potowki... czeka mnie wizyta u lekarza...chyba innej rady nie ma...

Oglądam dziś zdjęcia córci kiedy miała ok 2 miesiące, wyglądała wtedy strasznie. Cała była w chrostach takich jakby czerwonych. Najwięcej na buzi i szyi. Pamiętam że się przestraszylam, poszłam do mojej doktor, bardzo mądrej kobiety, a ona powiedziała, że to całkiem normalne u takich maluchów. Ze to po urodzeniu tak do 3 miesięcy skóra się przystosowuje do tych wszystkich czynników zewnętrznych, i reaguje tak alergicznie. Kazała przemywac woda, i smarować. Już dziś nie pamiętam ale nawilżającym czymś. U nas było to normalne, i minęło po jakimś czasie, jednak każdy przypadek jest indywidualny i dobrze obserwować ja karmilam tylko piersią, nie wiem jakie są opcje przy mm. Oby wam szybko zeszła ta wysypka!

Anusia. widzę zdjęcie twojego maluszka i u nas to wyglądało identycznie. Tylko na twarzy jeszcze były zaczerwienione bardziej, i takie jakby ropne. Niemal jak trądzik. Wszyscy się pytali co się z Dorka dzieje, no taka brzydulka była :p z tymi chrostkami. U nas właśnie była to taka reakcja gruczołów łojowych na czynniki zewnętrzne. Mnie pamiętam że uspokoily argumenty dr, że tak jak jelita u dziecka się rozwijają potrzeba ok 3 miesięcy, żeby wszytko prawidłowo pracowało tak samo ze skórą ale mówię każdy przypadek jest inny. Myślę, że jeśli nie ma żadnych innych dolegliwości np ze strony brzuszka, to raczej jest to. Bo alergie pokarmowe wychodziły nam później na brzuszku i na plecach, ale nie na buzi. Powodzenia kochana!