Mi połozna ciągle na to zwracała uwagę ale dlaczego to nie wiem. :) byłam skupiona na rodzeniu. ;D

Wiesz Aga mimo wszystko jestem ciekawa czemu tak a nie inaczej :D

Podobno jak się odchyla głowę do tyłu można stracić przytomność bo nie ma dotlenienia mózgu. Dlatego zwracają na to uwagę ;) Ale ręki nie dam sobie uciąć :P

Hahhaaha dziewczyny :P Prosta sprawa i natura tu zawsze swoje robi :P Przyciskając głowę do klatki piersiowej razem z unoszeniem kolan w stronę głowy (no taka typowa pozycja do rodzenia :P) zwiększacie nacisk na przeponę i siłę parcia tym samym. To nie tylko sama głowa jest zgięta, całe ciało robi się w rogalik :)

Ale o co chodzi z tą tarczycą? Xd

Ni cholery nie wiem, co tu tarczyca ma do rzeczy :D Wymysł.

Chodzi o to, że podczas parcia jak nie masz głowy przy klatce piersiowej to może Ci tarczyca "wyskoczyć" ale jak i co to oczywiście nie wiem :D Pomogłam ? :D :D

Nie mam pojęcia, słyszałam o wypchnięciu gałek ocznych w czasie porodu, ale o tarczycy nie ;) Ale faktycznie tą głowę kazali doginać, mi mąż doginał, bo ja nic nie titałam w czasie porodu - tak byłam naćpana przeciwbólowymi ;)

Waliłam jak wariatka w czasie porodu głową na boki bo to odwracało uwagę od bólu i nikt mi się słowem nie zapytał czy mam problemy z tarczycą ani tym bardziej mnie nie powstrzymywali :D