« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lusska
lusska

2012-01-18 19:19

|

Niemowlęta

Z innej beczki

Dziewczynki mam takie pytanko. Chodzi o mnie. Zastanawia mnie dlaczego zawsze rano kręci mi się w głowie jak pije kawe i zapale papierosa (dopiero jak zapale papierosa) odczuwam zawroty głowy i jak nie wyjde się przewietrzyć to aż ciemno w oczach mi się robi. Wiecie czym może to być spowodowane?? Zaznaczam że pale od miesiąca.

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izabela8401

ja też tak mam, pierwszy papieros karuzela w głowie. napij się wody i usiądź to pamaga :) Ja pale 10 lat

To po co palisz??? To zawroty głowy od fajek z rana.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izabela8401

Oj żyj i daj żyć innym.
Ma ochotę rano wypić kawę i zapalić to niech tak robi w czym Ci to przeszkadza? - Ty masz ochotę napić się coli albo zjeść loda na śniadanie to też jest twoja sprawa.
Ja też pale - po co? Bo mam taką ochotę.
Pytanie brzmiało trochę inaczej niż Twoja odpowiedź.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
violka85

Zapalenie papierosa znacznie obniża na początku ciśnienie, stąd też zawroty głowy, zwłaszcza rano, gdy człowiek dopiero się budzi, a jeśli palisz go na czczo, do porannej kawy to tym bardziej. Ja tak mam jak dłuższy czas nie palę:P

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lusska

izabela: dziękuje taka jest prawda każdy robi to na co ma ochote:) ja też pale bo lubie

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izabbela

Trochę odbiegnę od tematu...sama paliłam ponad 10 lat,teraz nie palę i nie chciałabym powrócić do tego nałogu...dziewczyny nie piszcie proszę,że lubicie palić,bo to jest właśnie nałóg i MUSICIE palić,a nie chcecie...
A co do Twoich zawrotów głowy,to sama w pytaniu sobie odpowiedziałaś,więc pewnie czujesz,że to z powodu papierosów...ja też pamiętam czasem miałam zawroty głowy jak zapalałam pierwszego papierosa,nawet jak to już było po śniadaniu...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izabela8401

Wkurza mnie takie pouczanie drugiej osoby.
Zero odpowiedzi na pytanie , nie pali nie wie o co chodzi to poco się wtrącać. Każdy ma swój rozum swoje zdanie i swoje nałogi, nie ma osób idealnych chyba że są to im i zazdroszczę i gratuluje. Jeden pali drugi robi co innego.
Znam odpowiedź odpowiadam - nie znam to nie wkurzam swą mądrością innych.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izabela8401

izabbela ja lubię palić. Poważnie lubię sobie zapalić, nie pale paczki czy 2 dziennie. Na palcach jednej ręki mogę obliczyć ile dziś wypaliłam. Siadam sobie pije kawkę jem ciasteczko spale papierosa nazywam to pół godzinki dla rodzinki.
Przeważnie wtedy mamy z mężem czas aby spokojnie sami porozmawiać. Dla nie których oburzające dla innych przykre dla mnie prawdziwe.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolusia13

Tak to już jest jak na czczo się zapali papierosa. Trochę osłabia. Jak paliłam mialam to samo, tylko że ja nie piłam kawy. A papierosa to biegiem w drodze do pracy.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolusia13

Trochę odbiegnę od tematu...sama paliłam ponad 10 lat,teraz nie palę i nie chciałabym powrócić do tego nałogu...dziewczyny nie piszcie proszę,że lubicie palić,bo to jest właśnie nałóg i MUSICIE palić,a nie chcecie...
A co do Twoich zawrotów głowy,to sama w pytaniu sobie odpowiedziałaś,więc pewnie czujesz,że to z powodu papierosów...ja też pamiętam czasem miałam zawroty głowy jak zapalałam pierwszego papierosa,nawet jak to już było po śniadaniu...
Nie zgadzam się z tym MUSICIE. JA paliłam i przestałam z dnia na dzień. Paliłam bo lubiłam i pewnie nadal by tak było gdyby nie mój Synek. Teraz nie palę bo nie wyobrażam sobie taka śmierdząca podejśc do malutkiego dziecka. Ale to moje zdanie. Znam palace mamy i skoro im to nie przeszkadza to ich sprawa.