800 zł.Oczywiście powiedział co łaska ale dają księdzu 600 do tego kościelny 50,organista 100.W dniu ślubu okazało się że mamy doplacić organiście 50 zł za udogodnienia bo świadkowa zamówiła nam skrzypka.Masakra :)

Jak ja chciałam księdzu dać 500zł to mój mąż powiedział ze absolutnie..Daliśmy 400zł ..I tak żałuję..Bo mnie tato prowadził do ołtarza ksiądz szedł pierwszy później mój mąż i my..Ksiądz mijając kamerę mówi ,,JUŻ ZWŁOKI PROWADZĄ '' ! Mojego męża prowadziły siostry..Mogłam mu podać ręke i powiedzieć BÓG ZAPŁAĆ!
Najgorsze że wszystko jest na filmie (jak to mówi)..

No i zapomniałam o organiście 100 zł :)

700 zł trzy lata temu.

4 lata temu placilam 400zł, organiste mialam znajomego za free, no i 150 za ubranie kosciola, bo zlozylam sie na wystroj z dwiema innymi parami ktore slubowaly tego dnia

u mnie w parafii (z tym, że to jest katedra) za wszystko wychodzilo 1600zl ;/

u nas ksiądz, kościelny i organista razem ok.1000zł rok temu a dekoracja kościoła swoją drogą...

300 i 100 dla organisty i na kwiaty 50 wiec prawie 500 wyszlo;)