« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
narkoza
narkoza

2013-02-04 20:36

|

Pozostałe

Z innej beczki. Znacie kogoś kto rzucił palenie

przy pomocy książki Allena Carr'a ?
Zainspirowana informacjami od lokaty ;)

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita

Moja mama rzucila palenie po 20 latach i nie przy pomocy ksiazki, ale dlatego ze miala RAKA, moze to kogos odstraszy teraz na tyle, zeby przestac palic ;P
ps. wyleczyla sie i jest juz zdrowa od ponad 10 lat.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jakaatarzyna

Ja dziś tylko 3 fajki :) Wydrukowałam to i czytam.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
albercik195

Ja rzuciłam palenie po 17 latach nałogowego palenie bez pomocy książki,czy jakichkolwiek wspomagaczy(tabletek,gum itp.).Jestem z siebie dumna bo można jak się naprawdę chce:)A jak dobrze się czuje :))

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
narkoza

Ja dziś tylko 3 fajki :) Wydrukowałam to i czytam.
Ja też sobie wydrukowałam, ale jeszcze nie zaczęłam :P

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sylkaaaaaaaa

Ja rzuciłam palenie po 10 latach i bez żadnych książek. wystarczyło zajść w ciąże :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

czytałam i pale dalej :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
narkoza

czytałam i pale dalej :)
kuźwa.


I nic, ale to nic nie pomogło ? Może chociaż nie paliłaś przez kilka dni ?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dioksyneczka

Ja rzuciłam palenie z dnia na dzień. Może się to wydać głupie, ale pewnego dnia po prostu wstałam rano, zrobiłam sobie swój rytuał poranny - czyli kawa, i poszłam z kawą na ganek zapalić papierosa... Odrzuciło mnie momentalnie. Od tamtej pory nie palę, czyli już półtorej roku :P

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
8karo8

Polecam biorezonans :) co prawda w ciąży nie można, ale jesli sa tu forumowiczki, które dopiero starają się o dziecko to jak najbardziej. Naprawde pomaga... paliłam 10 lat i jak ręką odjął :)

Ja rzuciłam palenie z dnia na dzień. Może się to wydać głupie, ale pewnego dnia po prostu wstałam rano, zrobiłam sobie swój rytuał poranny - czyli kawa, i poszłam z kawą na ganek zapalić papierosa... Odrzuciło mnie momentalnie. Od tamtej pory nie palę, czyli już półtorej roku :P
ja dokładnie tak samo :) i to miesiąc temu :) jakoś tak z dnia na dzień odrzuciło i nie mam żadnych problemów, nie ciągnie, nie myślę o tym w ogólę. Może było łatwo bo w ciąży też rzuciłam jak tylko się dowiedziałam, że jestem w ciąży i potrafiłam. Po ciąży wróciłam po miesiącu ale tylko na dwa miesiące i stwierdziłam też, że nie chciałabym umrzeć z powodu fajek. Mam dla kogo żyć :)