Gotowane i ostudzone poporcjowane w woreczki;)

a nie sklejają Ci się?

po wyjęciu ich z wody leżą 2-3h żeby wyschły... wtedy się nie sklejają

Z gotowania wrzucam do zimnej wody na zahartowanie i rozkladam na talerzach zeby nie byly na kupie;) kazdy wystygnie i nie ma problemu;)

Tak samo jak Kasia :)

Niegotuje. Przed zamrozeniem... Ukladam na kawalku foli pierogi obok soebie by sie nie skleily w polce zamrazarnika i zamykam na ok 30 minjak stwardna wrzucamxdo woteczka odpowiednia porcje na obiad i wtesy mroze...jak chce na obiad gotuje wode i wrzucam ao zamrozone albo lekko rozmrozone.. I sa ok ;)

Dzięki za pomoc. Naszła mnie ochota na pierogi i chciałam sobie zamrozić, bo zawsze robiłam porcję na 1 obiad a potem musiałam jeść kupne jak przyszedł mi smak :P to jutro produkcja pierogów :D

Ja tez tak jak Kasia robię

Surowe, ale wtedy musze miec pusty zamrazalnik bo rozkładam na papierze do pieczenia i jak się zamroza to wkladam do woreczków i tak kilka razy. Moja mama lekko podgotowuje potem studzi zalewa troszke olejem żeby sie nie skleiły i mrozi..

Surowe. Mrożę na tacce obsypane mąką. Jak się zamrożą to porcjuję do woreczków.