Nie, dlatego że u mnie w mieście nie ma teatru :)

Nie chodzę, teatr jakoś mnie nie kręci ;] wole kino ;) hehe

U mnie w mieście jest tylko kino... A nie ukrywam, że bardzo chętnie pojechałabym do teatru, bo byłam kilka razy, ale to dobre 7 lat temu :( I bardzo mi się podobało za każdym razem... W sumie fajny pomysł z tym teatrem. Muszę mojego P. wyciągnąć, żebyśmy jechali gdzieś do teatru :) chociaż nie wiem czy on będzie chętny - ale namówię go :D

za ponad dwa tygodnie wybieram sie to teatru do zabrza na niebezpieczne związki podobno fajne. pewnie chodziłabym czesciej gdyby nie ceny za to zapłace 30zł od osoby,  ostatnio zarezerwowałam sobie bilety na single i remixy z anną mucha na 10.12 w gliwicach w teatrze muzycznym ale cena biletów 70/80zł za osobę mnie powaliła. w dwie osoby jak sie wychodzi to robi się z tego całkiem sporo - wolę ta kasę przeznaczyc na posciel albo kocyk dla dzidzi.

Nie, dlatego że nie lubie jak dla mnie to nuda.

ceny rzeczywiście bywają zabójcze. od 3 lat wybieram się na jandę, ale cena 130/os niestety skutecznie mnie blokuje;/ dziwię się głosom, że teatr jest nudny, ale to pewni kwestia doboru repertuaru i stereotypowej opinni.

wszystkich z Siedlec i okolic zapraszam 19 grudnia na komedię do PeHa. zapewniam, że nudno nie będzie - zawsze mamy pełne widownie i gramy po kilka razy, a  do tego ZA DARMO :) a po premierze dobry after

Nie chodze i nawet nie pamiętam kiedy byłam...Jakoś nigdy nie było okazji,każdy zawsze do kina ciągnie:)

Zdarza się że chodzę. Opera, operetka, sztuki. Na ostatniej byłam dośc dawno i nawet nie pamiętam nazwy. Ale pamiętam, że byłam zadowolona :)

Kocham musicale, mieszkam w Łodzi, ale często bywam w Wawie w teatrze Bufo. W ciąży byłam tylko raz, ale to dlatego, że musze leżeć. Pozdrawiam