zawsze z prawej :) i nie ma od sciany czy nie bo lozko stoi po srodku, chyba ze spimy u kogos to zawsze spie z brzegu :)

i zawsze ja od ściany. próbowałam spać z brzegu teraz w ciąży jak wstaje siku - nie ma mowy. w ogóle nie potrafimy się ułożyć :D w nocy jak ide siku to przechodzę przez niego, albo go szturcham, żeby mnie puścił :D

mna89 hehe no to ma pobudki twój mąż :))

nie ma różnicy czy ja z prawej czy z lewej ważne że od brzegu :)

zależy, bo czasem wpycha mi dupe na moją połókę, ale walcze dzielnie, bo nie lubie sapąć od strony podłogi ;p

Łóżko mamy na środku, więc nikt nie śpi od strony ściany :)

Teraz on spi od sciany bo ja latam co chwila do kibelka a tak to mi nigdy nie przeszkadzało że spałam od sciany..a tak za każdym razem musiałabym go budzic idąc przez niego do toalety...

Nie mamy ścian przy łóżku, a ja spię tak, by mieć bliżej do łóżeczka małego ;)

on spi od sciany