A ile ta znajoma ma lat? 150? czyli z dzieckiem na chrzest też nie można iść, bo w końcu wchodzi do kościoła jeszcze jako poganin. Ludzki pierdolec mnie czasem powala:/

"Pozwólcie dzieciom przychodzić do mnie" :) Słowa Chrystusa. Nie pisze czy ochrzczonym czy nie :)

Ale glupoty gada , nie martw się tym :)

oj to smieszne i nie zgadzam sie z tym. lepiej nie sluchaj swojej znajomej bo bedziesz w zimie w sandalach chodzila. pozdrawiam

Dziewne, nie przejmuj sie. U nas raz w kosciele na mszy ksiadz pogratulowal malzenstwu ze przyszlo z tygodniowym dzieckiem na msze. Ale wspomnial ze mieli juz w kosciele 5 dniowe dziecko. I cale to malzenstwo nie przyszlo chrzcic. Chrzcilo jak mialo 5 miesiecy.

Szczerze powiedziawszy to wcale się nie przejmuję takim gadaniem, bo uważam tak samo jak Wy. A znajoma wcale nie taka stara bo ma 30 lat, ale rzeczywiście gada jak stara dewota :P. Na szczęście nie mam "przyjemności" często jej spotykać :P