Mama mi dala. Tzn rok wczesniej kupila sobie troche za duza kurtke wiec na ciaze byla ok. Tym bardziej ze urodzilam w grudniu sporo w niej chodzilam. Pod koniec ciaze juz sie nie chciala zasunac wiec zakladalam wysokie spodnie grube bluzy i zaslanialam brzuch szalikiem. Nie opacalo mi sie kupowac typowo na ciezarne

Tomka miałam na koniec stycznia prawie a teraz jeszcze dłuzej bedzie po połowa lutego , wiec cała zimaw ciaży ...  lepiej chyba miec te ostatne miesiace w lecie ;) 

Jak byłam młodsza, to zawsze z siostrą porzyczalysmy bluzy od kolegów bo były duże i ciepłe xD wiec mama nam kupiła takie ogromne bluzy XXL z futerkiem w środku właśnie na zime, i to właśnie w tej bluzie chodziłam zimą ;-)

Z Zuzia miałam mały brzuszek, miescilam się w swoją kurtkę z liceum bo wtedy byłam większych rozmiarow a z Filipiem chodzilam w kurtce tesciowej :) obojw urodzeni w marcu a teaz zobaczymy jakto będzie termin ma początek kwietnia ale cc będę miała wczesniej więc teraz wyjdzie w marcu

Tak,płaszczyk ciàżowy a kurtke dostałam ale mało wychodziłam przez te szpitale musiałam dużo leżec i miec opieke w domu.

Jak byś była zainteresowana to moge podesłac tobie foto?

Miałam taką ala ciążowa i w sumie chce ja sprzedać jest szara pikowana i modnym teraz kroju sprzętu krótsza z tyłu dłusza jak chcesz mogę ci zdjęcia wysłać na priv i wymiary

Szkoda by mi było kasy na nową kurtkę na te kilka miesięcy :D Poszłam więc do lumpka i kupilam sobie za 20zł kurtkę r. 44 czy 46, nie specjalnie ciążowa.

Rodziłam 21 grudnia a termin miałam na 6 stycznia. Szkoda mi było kupowac nową kurtkę więć posząłam do szmateksu i tam jakąs znalazlam,która słuzyła mi do końca ciązy.

z pierwszym synkiem nie było problemu bo jest z lata a teraz mam termin na 14 stycznia i już się nie dopinam w kurtki... siostra powiedziała ze ma jakaś luźną i moze mi pożyczyć, w czwartek jadę do rodziców to się okarze czy będzie ok, jak nie to będę myśleć dalej, w ostatecznosci coś kupię