Mojej wychodziła najpierw jedna trójka i było w miarę ok.
Potem, po jakimś tygodniu trzy trójki i dwie 4 na raz zaczeły.
A potem pozostałe dwie czwórki ;)
Oczywiście było źle jak zawsze, czyli katar przez tydzień, gorączka i biegunka przez dwa dni, marudnośc i płaczliwośc oraz gryzienie wszystkiego co się da przez prawie miesiąc..
Jak już się przebiły, to było nieco lepiej, ale ogólnie całe przebijały się z pół miesiąca (trójki) i z miesiąc (czwórki), a potem jeszcze rosły, ale to już Jej nie bolało ;)

spokojnie jak cale zabkowanie bezproblemowo

U nas najgorzej było właśnie przy czwórkach i trójkach, był płacz z bólu, a raczej darcie sie, gorączka, biegunka, ból gardła i tego typu atrakcje. Na szczęście nie wszystko na raz. Pomagał syropek przeciwbólowy Milifen, raczej nie stosowałam czopków bo mały nie znosił zakładania ich wolał wypic słodki syropek, do tego w ciągu dnia camilia, a przy bólu gardła opsikiwałam i gardło i dziąsełaka Tantum verde, tez działa przeciwbólowo na dziąsła.

nawet znośnie mu wyszły. Najgorsze jazdy miał przy jedynkach i dwójkach.

u nas wlasnie sie przebijaja dolne 3 bo 4 juz wszystkie ma i jedyne co zauwazylam to czasem bardziej marudzi wiecej spi i czesto i rzadko robi kupę