« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
fiftek8
fiftek8

2014-06-13 11:20

|

Przebieg ciąży

szkoła zaoczna a maleństwo czy jest to mozliwe prosze o rady

Szkoła zaoczna 2 wekendy w miesiacu przez 10miesiacy . Rodze we Wrzesniu szkoła sie tak zaczyna , moze sa tu osoby ktore dały rady lub wiedza czy jest szansa. Szkoda mi zrezygnowac bo to upragniony mój kierunek na który czekalam kilka lat. A że bede na maciezynskim Rok chcialam wykorzystac i zrobic sobie uprawnienia

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasia1426

jeżeli bardzo chcesz i mbędziesz miała opiekę do malucha do jak najbardziej, sama się zastanawiam nad zaoczną szkołą:) przydadzą się wam weekendy na odpoczynek od siebie, a jeżeli to wymarzony kierunek to idz :) szczęśliwa mama to szczęsliwe dziecko :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
najdzela

Da się rade. Kuzynka dała rade. ale poziom szkoły do której chodziła nie był wysoki no i nie zdała matury. ( bo się nie uczyła). Ale tak to nie było widać żeby jakoś było jej cięzko.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
crisss

Ja rodzę w na początku listopada, przez październik chodzę normalnie na zajęcia, a po porodzie biorę 2 do 4 tygodni zwolnienia i wracam. Wszystko jest kwestią dogadania z władzami uczelni ;) Rozmawiałam z Panią Dziekan, przedstawiłam sytuację i wspólnie ustaliłyśmy to rozwiązanie ;) A studiuję na Uniwersytecie Medycznym, dziennie, także myślę, że zaoczne powinny się udać spokojnie ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
patrycjac

Dasz radę, ja urodziłam na 3 roku studiów zaocznych, w ciąży też chodziłam. Pierwszy raz poszłam na wykłady na 6h jak mały miał 3tygodnie, ściągnęłam mu mleczko i został z tatą. Najgorzej było w trakcie sesji z nauką bo mąż dużo pracuje a nikt inny mi przy dziecku nie pomaga, ale dałam radę więc na pewno jest to możliwe:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamakacpram

Jak Kacper miał przerostowe zwężenie odźwiernika w szpitalu z nami leżała dziewczyna, która urodziła dziecko i właśnie studiowała zaocznie, powiedziała, że spokojnie sobie da radę, bo wtedy kiedy pójdzie do szkoły dzieckiem zajmie się jej mama ;p tylko początek miała utrudniony, bo opuściła trochę zajęć. Tydzien przed porodem była już w szpitalu na wywołaniu (tak długo bo na początku chciała żeby lekarze poczekali z wywoływaniem do ostatniej chwili) i tydzień po porodzie bo miała żółtaczke, po dwóch tygodniach znów wróciła do szpitala, bo mała miała zapalenie płuc... Ale dziewczyna powiedziała, że ma super profesorów, którzy teraz traktują ją łagodnie ;p

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasia1426

zainspirowałaś mnie i też się zapisałam :) chętnie zrobię coś dla siebie i zainwestuję troche czasu w rozwój :))

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamamonika84

ja chodziłam w ciąży na studia, zrobiłam licencjat chwilę po porodzie. urodziłam córkę ostatniego maja, a od pazdź już szłam na magisterke. da się pogodzić naukę jeśli się chce. mi pomógł leżaczek bujaczek który kołysał i bujał małą jak musiałam się uczyć :D ale dziecko nie jest wymówką. jak ci zależy dasz radę :)
ale lekko nie będzie bo dziecko swoje a tu nauka czeka ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monisia1407

Da się,jeśli tylko na czas szkoły będziesz miała opiekę dla dziecka.
Jak nie pójdziesz na zajęcia czasem też się nic nie stanie.Kończyłam 3 kierunki studium i tez były mamy które miały maluchy świetnie dawały sobie radę i pozdawały egzaminy

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mlodaxmama

ja chodziłam do szkoły dziennej kiedy Lenka pojawiła się na świecie, dodatkowo mieszkamy sami z partnerem i trzeba bylo ugotować, posprzątac i sie uczyc i dałam rade :) więc Ty też dasz :) co więcej zdałam jeszcze mature :)