« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamucik
mamucik

2013-12-27 16:47

|

Pozostałe

Zabobony a Ciężarna :-) Wierzycie? Jakie znacie?

Wierzycie w zabobony?
Znam tylko KILKA zabobonów.
Jeden nawet na mnie przetestowano ;) .... tylko szkoda że nie do końca :/
Miałam wyciągnąć przed siebie rece, sposób ich "ułożenia" miał wskazywać na płeć. i tu właśnie pamięć mojej teściowej zawiodła :)
Nie pamięta czy jak się wyciagnie ręce i wierzch dłoni będzie do góry to chłopak czy dziewczyna?
Ja oczywiście odwróciłam stroną z opuszkami do góry. Z resztą...wszystko robie na odwrót :)

Mówiła też ze jak chce mi się kwaśnego to będzie chłopak, choć wszyscy mają przeczucie ze dziwucha :)

Może znacie rozwiązanie zagadki z rękoma? :-)


0.00%
TAK
100.00%
NIE

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bonita

Bzdura jak nic .. A propos kwaśnego i płci męskiej.... Wciągałam słodycze tonami, a mam dwóch chłopców :) Co ma płec do tego wszystkiego.....?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aniaz234

He he :) 1 raz złyszę ten zabobon :) ja znam między innymi taki, że jak kobieta tyje na brzuchu, który jest "jajowaty" to że będzie dziewczynka. Ja się tyje wszędzie a brzuch jest okrągły to ma być chłopiec :) 

Kolejny to taki, że nie można mieć na sobie łancuszków i nosić pasków bo dziecko urodzi się owinięte pępowiną.

Inny to taki, że trzeba uważać żeby się nie opażyć tłuszczem bo tam gdzie opażenie tam blizna będzie u dziecka :)  Jak narazie tyle mi się przypomina :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
shabby

Haha !
Podobnie jak bonita, pod koniec ciazy zjadalam na potege slodycze a co urodzilam ? Chlopca !

 

(jedyne co kwasnego jadlam to ogorki)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
shabby

Aaaa i cala zime nosilam szalik a sie nie udusil ani nie mial obwiazanej szyji pepowina.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bonita

O, i jeszcze jedno - mój brzuch był jajowaty, jedna z mam napisała, że wyglądałam jakbym połknęła tic- taca, a ten stanąłby mi w poprzek ;) I nie tyłam nigdzie, wszystko szło w brzuch, o ;) 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamucik
Zabobony tak zawladnely moja rodzina, ze moj maz nawet zaczal wierzyc w " nic nie kupowanie przed narodzinami ". moze robi to ze wzgledow ekonomicznych hihi.,.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamucik
Bonita to wszystko na przekor :P
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mariola159

Z myszą się nie sprawdziło, z łańcuszkiem też nie... innych nie znam.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bonita

Ano, odwrotnie ;) Ja miałam wszystko przed narodzinami już pokupowane. W drugiej ciąży to tak bardziej ze względu na fundusze (zaczęłam kompletowac od 4 miesiąca ciąży), bo termin porodu zbiegał mi się z rozpoczęciem roku szkolnego u starszego syna. Były dwie wyprawki do przygotowania... 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamucik
Bonita i jakos Ci to pecha nie przynioslo :P ja juz bym kupowala... :-) ale maz ze remontuje mieszkanie przed przyjsciem na swiat aniolka to przekabaca mnie zabobonami

Twój komentarz