« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mariola159
mariola159

2015-07-16 19:25

|

Pozostałe

Zainspirowana. Czy przypuszczając ze zostałaś zdradzona...

ale jest wam razem dobrze. Macie dom, dzieci wspólne plany na przyszłość, a to by była tylko jednorazowa "przygoda", "chwila zapomnienia" czy jak zwał tak zwał. Czy chciałabyś w takim przypadku znać prawdę jednocześnie niszcząc to co macie, czy jednak nie chciałabyś znać prawdy i żyć w nieświadomości nie niszcząc waszego związku rodziny itp.

Zainspirowana czytanym ostatnio artykułem w jakiejś gazecie, gdzie znana osobowość odp na takie pytanie. Napisał pewnien pan, który zdradził, żonę i to był taki jednorazowy wyskok i dostał odpowiedż, żeby nie niszczył związku i nie powiedział zonie prawdy.

Odpowiedzi

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pollym

Wolała bym nie wiedzieć, gdyby to był JEDEN jedyny wyskok. Gdyby było to coś więcej to chciała bym wiedzieć, wtedy nie mogła bym ciągnąć tego związku. Gdybym się dowiedziała, nie potrafiła bym wybaczyć. 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luthien

Jak w Matrix'ie, gdy Neo miał wybrać czerwoną tabletkę i dowiedzieć się prawdy, lub niebieską i wrócić niczego nieświadomy do domu. Ja wybrałabym niebieską.

PS Sorry, ale wczoraj obejrzałam w końcu ten film i mi się od razu skojarzyło ;p

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
halunia
Gdybym przypuszczała to bym zrobiła wszystko żeby dowiedzieć się prawdy. Gdyby zdradził, to chyba starałabym się z nim być, ale jak długo... Pewnie niezbyt, bo cały czas bym podejrzewała ze cały czas mnie zdradza.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aanita92
Ja tez jestem tego zdania co ewka1990. Jesli zdradzi to zrobi to znow.. tym bardziej ze "ona" sir o tym nue dowiedziala.to skoro tak latwo poszlo to czemu nie zrobuc tego drugi raz..?
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agix76
Ewka1990 podpisuję się obiema rękami
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aanita92
Zdrada jest niewybaczalna. Jak sie kogos kocha to sie go nie zdradza. Nie moglabym patrzec na "niego" gdyby mnie zdradzil nie moglabym spac w jednym lozku nie moglabym sie smiac z nim.jakby nigdy nic.. a co tu mowic o innych rzeczach.. on miedzy czasie przypominalby sobie ta "chwile zapomnienia". Ja do dzis nie moge pojac jak moja mama wybaczyla zdrade mojemu tacie.. nie moglam zrozumiec jak go z powrotem do domu przyjela... dla mnie to jest nie pojete..
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asia0000007
Wolę najgorszą prawdę....prawda prędzej czy później i tak by wyszła na jaw....wolałabym chyba oczywiście nie wiem do końca ale wolałabym wiedzieć i ewentualnie mu wybaczyć chodź pewnie nie nastąpiło by to szybko....długo by musiał się starać..
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneczka86
Prawda. A to czy bym odeszla, czy sprobowala znow - nie wiem - nigdy nie bylam i mam nadzieje nie bede w takiej sytuacji....

Twój komentarz