« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka
katiuszka

2014-10-18 17:36

|

Edukacja i wychowanie

Zainspirowana Toffinką i czipsami ...

Czy udaje się Wam nie karmić młodszych dzieci niezdrowymi przekąskami np. czipsami czy słodyczami, kiedy pozwalacie starszym na to?

jak wam się to udaje?
Jakąś strategię macie ;-) ?

Adaś czasami je np coś słodkiego w kuchni, żeby Ala nie widziała. Nie wiem jednak czy to dobry pomysł.

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bonita

My czipsy jadamy bardzo sporadycznie. Raz lub dwa na miesiąc góra.
My w ogóle, bo nie widzę takiej potrzeby. Sam syf więc po co w ogóle kupować?
No widzisz... masz rację. Ja nie pijam np piwa, nie jadam czekolady mlecznej, nie palę ... To widocznie odbijam sobie czipsami raz na ruski rok ;-)
Aaaaa, no chyba, że tak he he Tylko, że o ile z wypicia jedno piwa raz na ruski rok popłyną korzyści (dobrze na nery zadziała), a w czekoladzie znajdziesz magnez, o tyle w papierosach i chipsach nie znajdziesz nic co miałoby dobroczynny wpływ na organizm :) Dlatego ani ich ani papierosów nie ruszam W OGÓLE
Boni, zapominasz o psychice ... Korzyści dla psychiki są :P
No dobra, dla psychiki są ;) Więcej jednak plusów z jedzenia czeko lub picia pifca (jednego na dwa tygodnie np), bo to korzyści i dla psychiki, i dla organizmu całego, o ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka

My czipsy jadamy bardzo sporadycznie. Raz lub dwa na miesiąc góra.
My w ogóle, bo nie widzę takiej potrzeby. Sam syf więc po co w ogóle kupować?
No widzisz... masz rację. Ja nie pijam np piwa, nie jadam czekolady mlecznej, nie palę ... To widocznie odbijam sobie czipsami raz na ruski rok ;-)
Aaaaa, no chyba, że tak he he Tylko, że o ile z wypicia jedno piwa raz na ruski rok popłyną korzyści (dobrze na nery zadziała), a w czekoladzie znajdziesz magnez, o tyle w papierosach i chipsach nie znajdziesz nic co miałoby dobroczynny wpływ na organizm :) Dlatego ani ich ani papierosów nie ruszam W OGÓLE
Boni, zapominasz o psychice ... Korzyści dla psychiki są :P
No dobra, dla psychiki są ;) Więcej jednak plusów z jedzenia czeko lub picia pifca (jednego na dwa tygodnie np), bo to korzyści i dla psychiki, i dla organizmu całego, o ;)
A to prawda... Swoją drogą odkąd chodzę na terapię, to widzę jaką ogromną potęgą jest nasza psychika. O nią tez trzeba dbać.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bonita

My czipsy jadamy bardzo sporadycznie. Raz lub dwa na miesiąc góra.
My w ogóle, bo nie widzę takiej potrzeby. Sam syf więc po co w ogóle kupować?
No widzisz... masz rację. Ja nie pijam np piwa, nie jadam czekolady mlecznej, nie palę ... To widocznie odbijam sobie czipsami raz na ruski rok ;-)
Aaaaa, no chyba, że tak he he Tylko, że o ile z wypicia jedno piwa raz na ruski rok popłyną korzyści (dobrze na nery zadziała), a w czekoladzie znajdziesz magnez, o tyle w papierosach i chipsach nie znajdziesz nic co miałoby dobroczynny wpływ na organizm :) Dlatego ani ich ani papierosów nie ruszam W OGÓLE
Boni, zapominasz o psychice ... Korzyści dla psychiki są :P
No dobra, dla psychiki są ;) Więcej jednak plusów z jedzenia czeko lub picia pifca (jednego na dwa tygodnie np), bo to korzyści i dla psychiki, i dla organizmu całego, o ;)
A to prawda... Swoją drogą odkąd chodzę na terapię, to widzę jaką ogromną potęgą jest nasza psychika. O nią tez trzeba dbać.
Taaaaa... Mam znajomą w pracy która jak nawiedzona wszystkim powtarza "Trzeba myśleć pozytywnie" ;) To też od dawna czynię, działaaaaa !!!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka

My czipsy jadamy bardzo sporadycznie. Raz lub dwa na miesiąc góra.
My w ogóle, bo nie widzę takiej potrzeby. Sam syf więc po co w ogóle kupować?
No widzisz... masz rację. Ja nie pijam np piwa, nie jadam czekolady mlecznej, nie palę ... To widocznie odbijam sobie czipsami raz na ruski rok ;-)
Aaaaa, no chyba, że tak he he Tylko, że o ile z wypicia jedno piwa raz na ruski rok popłyną korzyści (dobrze na nery zadziała), a w czekoladzie znajdziesz magnez, o tyle w papierosach i chipsach nie znajdziesz nic co miałoby dobroczynny wpływ na organizm :) Dlatego ani ich ani papierosów nie ruszam W OGÓLE
Boni, zapominasz o psychice ... Korzyści dla psychiki są :P
No dobra, dla psychiki są ;) Więcej jednak plusów z jedzenia czeko lub picia pifca (jednego na dwa tygodnie np), bo to korzyści i dla psychiki, i dla organizmu całego, o ;)
A to prawda... Swoją drogą odkąd chodzę na terapię, to widzę jaką ogromną potęgą jest nasza psychika. O nią tez trzeba dbać.
Taaaaa... Mam znajomą w pracy która jak nawiedzona wszystkim powtarza "Trzeba myśleć pozytywnie" ;) To też od dawna czynię, działaaaaa !!!
To prawda. Tylko to nie takie latwe, kiedy czlowiekowi wali sie ...cale zycie.