« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka
katiuszka

2014-12-29 11:39

|

Uwagi i opinie

Zainspirowana blogiem Arletki i moimi dziećmi pytanie do Mam przynajmniej dwójki ...

dzieci z odstępem wiekowym 4+ ...

Czy Wasze kolejne dziecko ( dzieci ) były planowane)?

Nasza Ala była niespodzianką. Nie pojawiła się po 4 latach bo byliśmy wygodni - zaskoczyła nas. I chociaż oboje marzyliśmy o dwójce dzieci, to autentycznie nie stać nas było na drugie, co zresztą widać po pomocy jakiej potrzebujemy. Wydaje mi się, że nazwanie rodziców dzieci z różnicą 4+ "wygodnymi" jest niezasłużone.

"Anonim" włączony.


40.00%
TAK
60.00%
NIE

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka

Wredna, a u Was między dziećmi jest odstęp 4+ ?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asiunia122
U mnie jest różnica miedzy corka a synem 5 lat . Jedno jak i drugie dziecko bylo planowane i wyczekiwane . Czy to sprawa wygodnosci ? Nie sadze . Przed poczeciem Nikoli priorytetem dla nas bylo abyśmy mieli stale prace aby nie brakowało nam na chleb chociaż i są takie mce w których jest ciężej. Czy uważam ze syn jest wykorzystywany do pomocy przy malej raczej nie owszem angażuje go w codziennej pomocy przy malutkiej ale tylko na tyle ile on sam chce wydaje mi się ze takie lekcje będą dobre na przyszłość . Od dnia w którym dowiedzieliśmy sie o ciąży starałam sie synowi wytłumaczyć i opowiedzieć jak teraz będzie wyglądać nasze życie angazowalam go w zakupy dla malej i inne pierdoly po przyjściu ze szpitala do dnia dzisiejszego Maciek jest siostra zachwycony i mam nadzieje ze tak będzie przez ich cale życie ;)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka

Asiunia ... u nas jest podobnie, pomimo tego, ze Ala jest niespodzianką. Rożnica właśnie 4 lata z hakiem. Jesteśmy rodziną i pomagamy sobie wzajemnie, więc Adaś pomaga nam, tak jak my jemu. Zawsze bardzo go za tą pomoc chwalę i  podkreślam  jak bardzo ważna jest dla nas. Ma czas na naukę, na zabawę sam i z siostrą bo potrafią się ładnie bawić razem.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka

A.. i Adaś pomagał mi już zanim pojawiła się Ala. Razem np rozpakowujemy naczycnia ze zmywarki. On chowa na dolne półki, ja na górne. Podlewa kwiatki. Po prostu ma swoje obowiązki. W tym wieku już tak jest.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asiunia122
Dokladnie katiuszka mój młody jest tak zaangażowany ze sprawia mu to przyjemność . Nigdy w ten sposób nie pomyślałam aby urodzić drugie dziecko w czasie w ktorym syn byłby na tyle duży żeby odwalal za mnie czesc roboty. Chce pomoc proszę bardzo jestem bardzo zadowolona nie chce pomagać trudno nie zmuszam on musi sam chcieć :)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
honia2

Przepraszam, że odpowiedziałam, zupełnie niechcący :D
Mimo, że zgadzam się ze swoją odpowiedzią :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991

Teraz to wy uogólniacie. Tam padło tylko jedno zdanie nt. par, które z góry, od początku decydują się na różne, takie a nie inne wiekowe różnice między swymi dziecmi. Ja wolę mniejszą, uwazam, że tak lepiej dla dzieci. Ale inni mogą wcale nie chciec miec drugiego dziecka, różnie bywa..

Znam wiele par, które zdecydowały się na drugie po wielu latach - z wygody, bo same tak mówiły. Tak często jest. A kazdy robi jak sobie chce ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bonita

Tak, planowane.... Nie zdecydowałabym się na drugie gdyby mnie nie było stać.... W naszym przypadku to wygoda, bo wydaje mi się, że większa różnica wieku między dziećmi to i nieco mniej bieganiny wink

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka

U nas zdecydowała Ala, ze się urodzi w naszejc rodziniewink ... chociaz wiele osób myśli inaczej.

 

Bonitko, ale nie zdecydowaliscie tak bo jestescie wygodni? Tak jak zrozumiałam z Twojej wypowiedzi pod blogiem Arletki. Fakt, teraz stwierdasz, ze to wygodne. I to prawda.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka

Arletko, w ktorym miejscu uogolniamy ? Nie rozumiem. Piszę o naszym doświadczeniu przecież i pytam ile mam zdeydowało się na taki większy odstęp miedzy narodzinami dzieci świadomie?

My - nie, ale są mamy, które tak. Dlaczego? - podały powody.

Twój komentarz