z 1200-1300 na 3 osoby.. a no teraz mleko doszlo to wiecej

Jakoś oszczędnie podchodzę do sprawy. Wychodzi ok 800 zł na naszą trójkę.

A czasami nawet więcej z tymże żyjemy tak jakby na osobnych rachunkach dlatego, że mój mąż jeździ ciężarówką i w trasę coś wziąć trzeba, jakieś pieniądze w portfelu też, a ja do domu też muszę coś kupić i stąd takie rachunki. Bo jak mąż ma wolne albo urlop to wtedy idzie ok 500-600zł

Narazie jesteśmy we dwójkę i naszym sklepem numer jeden jest Biedronka więc jakoś to idzie.

teraz miesięcznie 5 tys ale mam jakieś 10 osób na obiedzie.
Jak byliśmy sami to ponad 2 tyś, ale ja kupuje dużo za dużo...

mialam zaznaczyc 500- 1000, ale zle kliknelam. nie wydajamy duzo, bo moj B. pracuje w restauracji i je za darmo obiady, inaczej na pewno by bylo wiecej niz 1000

Jakoś niewiele ponad 1000 zł :) zaraz po wypłacie jedziemy na duże zakupy na cały mieisąc (cukier, mąka, woda - wszystko to, co się nie zepsuje), a pieczywo, warzywa, wędliny kupujemy na bierząco ;)