Z chwilą gdy dziecko idzie do przedszkola (3 lata) Młodsze dziecko potrzebuje głównie obecności rodziców, rówieśnicy nie są mu niezbędni do życia aczkolwiek i w ich towarzystwie maluch od czasu do czasu powinien przebywać

JUż ja wiem co to znaczy pracować i mieć dziecko  Z jednej strony odpoczynek od obowiązków domowych, ładowanie tych akumulatorów (ja w swojej  pracy odpoczywałam ;)), a z drugiej nie wiadomo w co później ręce wkładać... 10 godzin poza domem, dzień mija z prędkością światła i tak naprawdę wszystko w maksymalnym biegu.... Jesli trzeba wrócić do pracy to trzeba, tak niestety często bywa jedna jesli jest wybór to polecam jednak z tym maluchem w domu pobyć... Te pierwsze najciekawsze 3 lata życia dziecka nigdy już nie wrócą, a my jeszcze zdążymy się napracować 

SZCZERZE to chciałabym byc jak najdłuzej z synkiem w domu ale do pracy wrocic musze jak bedzie miał 14 mcy troche nad tym ubolewam no ale takie zycie...:( zostanie z opiekunką a na złobek raczej nie chce liczyc bo wiem ze dzieci chorują niestety:(( czas pokaze..

około 2 lat i później, choć ja poszłam do pracy po 7 miesiącach, jak skończył mi sie macierzyński, musiałam wrócić do pracy bo miejsce na mnie czekało. Jednak gdybym miała większy wybór to poczekałabym chyba z tą pracą

Uważam dokładnie jak Bonita.

W sumie 3-4 lata, jak dziecko pójdzie do przedszkola, bo w rożnym wieku różne dzieci idą ;)

Ja tak zamierzam życ, bo mogę. Nie, nie chwalę się, bo bywa nieraz ciężko fonansowo, ale jestem osobą bezrobotną i i tak wszystko bym od nowa musiała zaczynac, więc mogę to odłożyc w czasie, bo mi na tym nei zależy i nei ma takiej potrzeby "na gwałt". Chiałabym bardzo byc z dziecmi sama w domu właśnie do tego czasu ;).. Ale w zyciu bywa różnie..

Myslę że tak od 2, 3 najpozniej.

Nie wiem jaki najlepszy, ja wróciłam do pracy jak Filip miał 18 miesięcy, poszedł do prywatnego żłobka gdzie jest minimum dzieci :) Jestem bardzo zadowolona :) Finanse nam się poprawiły a Filipek bardzo dużo uczy się w żłobku :)