« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewusia20
ewusia20

2012-02-08 14:42

|

Choroby i zdrowie

Zanoszenie sie dziecka w płaczu.

Hej dziewczyny ja mam córeczke która ma prawie 5 i pół miesiąca. Chcialam Was sie zapytac ,czy miałyscie takie sytuacje ,ze dziecko Wam sie w płaczu zanosiło. Ja mialam kilka takich akcji i normalnie czasami to juz sie trzese ze strachu,ze nie zdarze pomoc swojej córci. Czasami robie wszystko co mozliwe i nie przechodzi, ostatnio pomogło podskakiwanie z nią ... Boje sie ,ze kiedys tak sie zaniesie ,ze ja nie dam rady. Macie na to jakies sposoby?

Odpowiedzi

To samo pytanie zadawałam ostatnio. Dziewczyny mówiły że ich dzieci robią to czasami celowo i musiały się nauczyć nie zwracać na to uwagi. Twoja córcia jest malutka więc raczej nie robi tego żeby zwrócić na siebie uwagę. Wtedy dziewczyny mówiły o dmuchaniu w buzię albo wyjściu na zimne powietrze czy zlaniu chłodną wodą. O klepaniu po pleckach też pisały.
Ciekawa jestem która taka mądra ze nie zwraca uwagi na zanoszące dziecko!
Boże widzisz a nie grzmisz...
a no widzisz np ja jestem taką wyrodną matką:) i nie chodzi o to że nie zwracasz uwagi tylko wiesz już po pewnym czasie i takich przeżyciach jak ja miałam kiedy masz zareagować a kiedy dziecko robi to celowo!!!!
Wyrodną mówisz;)
Teraz to co napisałaś znaczy całkiem co innego niż wyżej;)
no widzisz ja tak to odebrałam po twojej wypowiedzi. Dobra mniejsza o to tu chodzi o pomoc a nie o sprzeczanie się:)
Szkoda na to słów i nerwów ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
verrerie

To samo pytanie zadawałam ostatnio. Dziewczyny mówiły że ich dzieci robią to czasami celowo i musiały się nauczyć nie zwracać na to uwagi. Twoja córcia jest malutka więc raczej nie robi tego żeby zwrócić na siebie uwagę. Wtedy dziewczyny mówiły o dmuchaniu w buzię albo wyjściu na zimne powietrze czy zlaniu chłodną wodą. O klepaniu po pleckach też pisały.
dokładnie koleżanka też zadawała to pytanie
skopiowałam mój wpis bo nie chce mi się go pisać znów:)

ja troszkę z moim przeżyłam w tym temacie także jestem uodporniona na to już:) ostatnio byliśmy w szpitalu i przy badaniu się zaniósł ordynatorka i lekarze się wystraszyli a później mi gratulowali mojej zimnej krwi:)
Ja robiłam tak: na początku do ok 5 m-ca dmuchałam w usta jak to nic nie dawało to albo klepałam albo lekko podstrzypywałam żeby miał "akcję szokową" a gdy to nic nie dawało wychodziłam na zimno (jak była zima)lub jak lato to oblewałam zimną wodą (tak mi poradziła moja zaprzyjaźniona pediatra)później już od 6 m-ca nie robiłam kompletnie nic:)a to dlatego że dziecko liczy na to że się nim zainteresujesz i później w ten sposób chce na tobie wszystko wymusić:) ja już poznałam zanoszenie syna i wiem w jakiej sytuacji muszę zareagować gdy już widzę że coś jest nie tak to owszem reaguję albo dmuchnięciem albo klepnięciem ale to już w mega ostrych sytuacjach gdzie widzę że coś jest nie tak:)

I piszę serio a te rady dostałam od tej mojej pediatry bo ja już płakałam ze strachu przed kolejnym zaniesieniem (zresztą pisałam kiedyś o tym w blogu jak chcesz to poczytaj sobie mój blog z listopada 2010r mały miał wtedy 3 miesiące a ja przechodziłam piekło).
no ja poczytalam twojego bloga i sie poplakalam aaah tez mialam przeboje z corcia. Buziaki!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
emilena

Ewusia tutaj rzuć okiem, dużo mądrych przykładów jest
http://czasdzieci.pl/okiem-rodzica/id,4108b3.html

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gosia79

To samo pytanie zadawałam ostatnio. Dziewczyny mówiły że ich dzieci robią to czasami celowo i musiały się nauczyć nie zwracać na to uwagi. Twoja córcia jest malutka więc raczej nie robi tego żeby zwrócić na siebie uwagę. Wtedy dziewczyny mówiły o dmuchaniu w buzię albo wyjściu na zimne powietrze czy zlaniu chłodną wodą. O klepaniu po pleckach też pisały.Ciekawa jestem która taka mądra ze nie zwraca uwagi na zanoszące dziecko!
Boże widzisz a nie grzmisz...Ja tez odpowiadałam wtedy na to pytanie.U nas trwało to do 3-roku życia.Mój syn zanosił się do utraty przytomności.powodem była przerośnięta grasica.Z tego powodu byliśmy pod opieką CZD i wszystkie rady mam właśnie od lekarzy z Centrum(również tą że dzieci starsze potrafią w ten sposób szantażować rodziców i należy to ignorować)Dzieci po trzecim roku z tego wyrastają.Należy w czasie bazdechu trzymać dziecko pionowo i dmuchać w buźkę klepać po pleckach a jak nie pomaga to wtedy własnie zimne powietrze lub zimna woda.Dziecko które ma ok 2 lat naprawdę potrafi zanosić się na zawołanie potwierdzam to w 100% i pewnie potwierdzi to każda mama która to przeżyła i niestety najlepszym sposobem jest nie zwracać na to uwagi.Ja znałam wszystkie reakcje swojego dziecka i po dwóch latach codziennego zanoszenia dokładnie wiedziałam kiedy trzeba interweniować a kiedy nie.Oczywiście to wymuszanie na rodzicach nie dotyczy młodszych dzieci i wtedy w razie zanoszenia interweniować trzeba zawsze.Niestety są na to tylko takie sposoby.Trzeba po prostu to przetrzymać tak jak kolki u noworodka.Pozdrawiam:)PS:Nie uważam się za jakąś wyrodną matkę ponieważ nie zwracałam uwagi na zanoszenie o którym wiedziałam że nie jest groźne.Trzeba to przeżyć żeby rozpoznać rodzaj płaczu u swojego dziecka.Ciekawe czy emilena miała choć jedno zdarzenie że dziecko jej się zanosiło ponieważ chciało się pobawić taty maszynką do golenia(tak jak było u mnie jak nie zwracaliśmy na niego uwagi przeszło nawet bez dmuchania w buźkę)ale chyba nie bo nie robiła by z nas wyrodnych matek że niby nie zwracamy uwagi na nasze dzieci.

ja nie mam zielonego pojecia.jeszcze nigdy nie zdarzylo mi sie z synami cos takiego.zapamietam rady ktore dziewczyny napisaly.a chcialam jeszcze dodac iz takie zachowanie prawie 6-cio miesiecznego dziecka nie jest zdrowe.Nie chce Cie straszyc badz pograzac w swoim problemie ale mysle ze powinnas zglosic to pediatrze.Ona ma dopiero 6 m-cy i nie mozna powiedziec ze pokazuje swoje nerwy bo cos chce badz zwraca na siebie uwage.Boze nie w takie sposob.Moze ona ma problem z oddechem nie wiem mam nadzieje ze nie.Powodzenia i daj znac jak bys jednak zdecydowala sie pojdz po rade do lekarza

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katita

Raz podpatrzylam co robi pielegniarka bo maly tak plakal u lekarza az sie zanosil i wiesz poprostu delikatnie dmuchasz dziecku w twarz i od razu dochodzi do siebie
Dla mnnie to najlepszy sposob i sama nie raz uzylam

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
emilena

Po pierwsze nigdzie nie napisałam ze ktoś jest wyrodną matką to raz.
Po drugie Gosia cos mało wiesz w tym temacie skoro twierdzisz że tego się nie leczy...ponieważ jeśli dziecko się tak ciągle zanosi to robi się badania w tym kierunku.
Po trzecie moja małe też wpada w histerię zdarza się to bardzo rzadko.
Po czwarte gdybym nie wiedziała nic w tym temacie to bym się nie wypowiadała a że wiem to piszę.
Po piąte moje dziecko chciało się bawić nożem i gwarantuje Ci że jest groźniejszy od maszynki i też się wtedy zaniosła ale bardzo delikatnie...

dziewczyny my nie piszemy tu o dzieciach ktore wiedza jak nas podejsc badz probuja wszystkiego.Dzieci sa madrzejsze niz dorosli w takich sprawach.Mowimy tu o 6 cio miesiecznej dziewczynce ktora jeszcze nie chodzi a zanosi sie nie wiadomo z jakiego powodu.wiec przestancie sie spierac i niech jedna zada pytanie dotyczace tego problemu ale z mysla o dziecku np 3-5 letnim badz starszym..i wtedy niech kazda opize to co czuje badz mysli bo w ten sposob nie pomagacie ewie

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
emilena

kończe swoje wypowiedzi na ten temat bo zaczynam się denerwować:/ ja dużo przeżyłam z małym wiem co czują matki których dzieci się zanosiły tak aż siwiały ale być może nie wiem na ten temat aż tak dużo żebym mogła pomóc.
Już pomogłaś bo podałaś sposoby które "powstrzymują" zanoszenie się..
A chyba o taką właśnie pomoc chodziło w tym pytaniu

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pepe

To samo pytanie zadawałam ostatnio. Dziewczyny mówiły że ich dzieci robią to czasami celowo i musiały się nauczyć nie zwracać na to uwagi. Twoja córcia jest malutka więc raczej nie robi tego żeby zwrócić na siebie uwagę. Wtedy dziewczyny mówiły o dmuchaniu w buzię albo wyjściu na zimne powietrze czy zlaniu chłodną wodą. O klepaniu po pleckach też pisały.
Ciekawa jestem która taka mądra ze nie zwraca uwagi na zanoszące dziecko!
Boże widzisz a nie grzmisz...
Kobieto o co ci do cholery chodzi weź się ogarnij! Przeczytaj odpowiedzi na to pytanie i tyle ja napisałam co pisały mi inne dziewczyny! Z resztą wyżej napisała jedna z nich że musiaiała się tego nauczyć!!
Czy ja coś napisałam do Ciebie?

Jak nie to się zamknij bo udajesz taka wszechwiedząca we wszystkich tematach a gówno wiesz i gówno widziałaś. Urodzisz dziecko to udzielaj odpowiedzi w tych sprawach w których masz doświadczenie a nie że ktoś pisał ktoś mówił...
Jeju do wszystkich osob mowisz "zamknij sie" ?! Wczesniej piszesz cos o bogu a teraz wulgaryzmy... Wiecej kultury.