« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mirelka5
mirelka5

2009-03-21 23:04

|

Pozostałe

Zareczyny czy slub koscielny?

Witam Wszystkich! Mam taki problem... Wiec wyraze sie jasno wpadlismy z chlopakiem;( Moi jak i jego rodzice juz o wszystkim sa poinformowani! Jednak problem tkwi w tym ze kaza nam wzias slub koscielny i organizowac wesele... ja z przyszlym męzem myslimy tylko o slubie cywilnym by za jakis 2-3 wziasc na spokojnie koscielny! Rodzice sa innego zdania odbieramy to tak jakby na sile kazali nam sie pobrac,ale my nie jestesmy na to jeszcze gotowi!!! Poradzcie nam jak mozemy im to przetlumaczyc ze to zaczyan sie nasze zycie i chcielibysmy to sami zdecydowac!!! Z Gory Dziekuje:)

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pasikonik

Zupelnie tak jak moje poprzedniczki uwazam, ze powinniscie wyperswadowac swoim rodzicom, ze nie jest dobrym branie slubu w pospiechu. Ze to sporo przygotowan, ze chcielibyscie aby dzien ten byl szczegolnym i pelnym niezapomnianych wrazen (dobrych, a nie- zlych), bez nerwow, itd. Naciski z ich strony nie beda prowadzily do niczego dobrego. Ze bobas to spory wydatek i chcelibyscie sie skoncentrowac na dziecku na razie. A potem z czasem uzbieracie wiecej i impreza bedzie fajniejsza. Nie dajcie sie, troche sie starzy podasaja, nie obejdzie sie bez nerwow, ale z czasem pewnie przyznaja wam racje i tak. Trzymam kciuki.  

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
magdula

Mam 21, moj narzeczony 25 i tez wpadlismy po 3 latach, w maju chce waziasc slub cywilny.. zapomnialam dodac,ze oswiadczyl mi sie tydzien przedtym jak dowiedzialam sie, ze jestem w ciazy... tak ze moze dla innych to wygladalo na wymuszone, ale dla mnie  - nie. ito najwazniejsze, ze bylismy przygotowani i chcielismy sie pobrac i miec dziecko jak najszybciej, po prostu dzidzia sie troche pospieszyla.. ale koscielnego brac teraz nie zamierzam, bo chce zeby to byl wyjatkowy dzien, a oprocz tego tak jak i halinqa uwazam, ze "panna mloda" - mezatka z 2-3 rocznym dzieckiem wyglada lepiej niz  panna z wielkim brzuchem... Badz szczera wobec siebie i wytlumacz to rodzicom. To ze zaszlas w ciaze nie zmniejsza twojej wartosci jako kobiety i twoj chlopak musi ci sie oswiadczyc i zawalczyc o twoje serce:)) nie odbieraj sobie tych chwil

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kornelia25

Wiesz co szczerze to chyba Wasza decyzja i  nic  Waszym rodzicom do tego, pod warunkiem ze jestescie niezalezni(sami sie utrzymujecie) to absolutnie nic nie moga na Was wymusic...Ja Ci powiem ze my bralismy slub  jak juz bylam w ciazy, bylismy zareczeni i planowalismy slub w przyszlym roku ale udalo sie przelozyc wszystko i zrobic szybciej:) ja bylam w 6 miesiacu prawie( ale zero  brzucha) i swietnie wspominam ten dzien, wiem po moich znajomych ze jak sie zaklada ze teraz ise  wezmie cywilny a za kilka lat koscielny to do tego ''za kilka lat'' nigdy nie dochodzi;/ niestety pojawiaja sie inne wydatki typu wakacje itp. Hmmm ale to juz zalezy od Was:) my sie nie zastanawialismy dlugo bo i tak slub i wesele sponsorowali Nam rodzice a ze moglismy conieco przyspieszyc to zawdzieczamy im:) ale na pewno zmuszanie Was niczego nie rozwiaze tym  bardziej ze nie tak sobie planujecie Wasze zycie:) powodzenia i pamietaj aby to byla Wasza decyzja bo to Wasze zycie a nie rodzicow:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wiola89896

ja tez jetsem po cywilnym niestety nie dostaniesz chcin jesli nie bedziesz miała koscielnego dlatego ja z moim mezem bedziemy mnili slub koscielny razem z chrzcinami

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wiola89896

a nas do tego ksiadz zmusza do koscielnego

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kotylia

wiola...wpołczuje...przepraszam za wyrazenie ale mnie krew zalewa jak slysze o ksiezach i problemach jakie stwarzaja:/ u mnie jest podobny problem...ksiadz robi problemy,rozgrzeszenia nie dostalam bo jestem bez slubu...mimo ze nie mieszkam z chlopakiem ale jestem w ciazy dziecka nie ochrzci ,a jesli to zrobi to nie przy glownym ołtarzu tylko gdzies na boku...masakra...nic dziwnego ze mlodzi odwracaja sie  od kosciola..jesli mi nie bedzie chcial malego ochrzcic w mojej miejscowosci pojade do innego kosciola...byłabym najwieksza grzesznica gdybym usunela ta ciaze...a ja mimo ze nie planowalam dziecka jest dla mnie najwiekszym szczesciem i radoscia ...ehhh brak slow nie bede wiecej pisala bo mi nerw juz chodzi :) i jeszcze urodze hehe :P

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
myszor1978

Ej no dziewczyny, nie wiem, gdzie Wy mieszkacie, ale u mnie w parafii chrzczą dzieci z wolnych związków. To chyba kwestia danego księdza...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
otoja666

ten sam problem miałam ale na szczeście tylko z mamą mojego a oa dzięki Bogu mieszka we łoszech i jakoś z tego wybrnelismy...prawie cudem.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pasikonik

Ja mieszkam w Stanach i tu polskie koscioly tez stwarzaja mase klopotow, chyba, ze przyniesiesz solidnie wypchana koperte. Dlatego ja zamierzam chrzcic dziecko w Amerykanskim kosciele. Tutaj nie zadaja zbednych pytan, typu czy jestescie po slubie. Polscy klerycy sa zbyt chciwi, juz im BMW nie pasuja, teraz musza miec BENTLEY'a.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ilonas

U mnie było podobnie, bo rodzicom też nie bardzo podobało się to, że nie chcemy wziąć kościelnego tylko cywilny. Ale to była nasza decyzja i zrobiliśmy po swojemu. A kościelny mamy za rok we wrześniu.